Na książkę napaliłam się gdzieś w maju gdy usłyszałam o jej wydaniu, mającym nastąpić. W księgarniach katolickich na mojej prowincji nie było, więc chwile musiałam poczekać. Dlaczego się napaliłam? Otóż autorem jest ordynariusz mojej diecezji, którego darzę sympatią i doszłam do wniosku, że skoro ktoś tak ciekawie opowiada, to pisać powinien też r... Recenzja książki Tam i z Powrotem