Trzej muszkieterowie

Aleksander Dumas, to jeden z najsłynniejszych pisarzy, którego powieści znane są i cenione praktycznie na całym świecie. W swoich dziełach tworzył pełnokrwistych bohaterów, którzy zazwyczaj dla dobra ogółu toczyli walkę z przeciwnościami losu. Awanturnicze tło, historyczne postaci przewijające się na stronicach jego powieści i o wiele więcej.

"Trzej muszkieterowie", to jedna z takich opowieści. Wielokrotnie wznawiana. Przełożono ją na prawie setkę języków. Ekranizowano równie chętnie. Nie są to tylko filmy telewizyjne czy kinowe ale i seriale. Najsłynniejsza ekranizacja, to ta, w której główną rolę zagrał Michael York.

D'Artagnan przybywa do stolicy, uzbrojony w list polecający do kapitana muszkieterów, szpadę ojca, oraz w głowę pełną marzeń i wyobrażeń, jak też cudowne musi być życie takiego muszkietera. Po drodze wdaje się w awanturę która skutkuje tym, że zostaje pozbawiony listu uwierzytelniającego, a szpada jego ojca zostaje złamana. Po przybyciu do Paryża wplątuje się w kolejne kłopoty, jednak swoim zachowaniem zjednuje sobie przyjaźń Atosa Portosa i Aramisa. Razem muszą stawić czoła przebiegłej Milady oraz kardynałowi Richelieu. Zachęcam do lektury.

Przepiękna intryga, doskonali bohaterowie, ciekawe tło epoki. Czy można chcieć więcej? Autor traktuje fakty historyczne, jako zło konieczne i nie wszystkie fakty się zgadzają. Jednak jako pisarz ma prawo do własnej interpretacji zdarzeń, w końcu to nie powieść dokumentalna. To właśnie dzięki Dumas...

Świetna powieść! To zdecydowanie mój klimat! Idealne wpasowanie w historię i ciekawa fabuła, która trzyma do zakończenia. Ponadczasowa. Mam tylko jedno ale... nie zgadzam się z niektórymi wypowiedziami poniżej co do głównych postaci w książce. Nie jestem w stanie traktować ich jak prawdziwych bohaterów. Portos to kłamca i bajkopisarz, Atos to egoista i człowiek nieodpowiedzialny, Aramis to hipokryta, a d'Artagnan jest niewiernym manipulatorem, który myśli o własnych potrzebach, nie wspominają już o tym, że wszyscy trzej i każdy z osobna to zadufani w sobie mordercy, których tylko niektóre czyny można usprawiedliwiać przez okres w jakim dzieje się akcja. Kibicowałam im, by ich zamiary się powiodły, ale widzę wiele wad, które w sobie mają, a które nieraz tak bardzo doprowadzały mnie do irytacji. Niestety. Ogromny plus za postać Milady i umiejętne wplecenie jej zamiarów w realia historyczne, doskonała femme fatale!

Dokładnie to, czego oczekiwałam po tej książce. Pełno przygód, intryg, nieprzeciętnych bohaterów ! Najbardziej urzekła mnie postać Atosa. Wielki pan wywodzący się z szlachetnego rodu, perfekcyjny dowódca oraz niezastąpiony przyjaciel. W jego postawie i zachowaniu udało mi się dopatrzyć samych pozytywnych cech. Z pewnością jest to bohater godny uwagi czytelnika. Uważam, że ta książka zasługuje na miano nieśmiertelnego dzieła literackiego :)

Powieść jest genialna! Ogólnie Aleksander Dumas (ojciec) przypadł mi do gustu, ale "Trzej muszkieterowie" należą do wąskiego grona moich ulubionych książek. Autor w mistrzowski sposób ożywia historię, wzbogacając ją dworskimi intrygami i barwnymi postaciami. Genialnie oddaje ducha czasu! A gdyby d'Artagnan w jakiś cudowny sposób wyszedł ze stronic książki byłby to mój ideał mężczyzny ;)

Klasyka.

Jedna z moich ukochanych powieści z czasów podstawówki. Czytałam wielokrotnie i nigdy nie miałam dość. Dumas jest nieśmiertelny. Przygoda, miłość, historia. Idealne dla nastolatki, ale nie tylko.

książka której nie dałoby się inaczej napisać... Przemawiała do wyobraźni kiedyś,przemawia dziś i oby w przyszłości też była doceniona..

Natomiast moim ideałem jest Atos :) Zakochałam się w powieści... Wrócę do niej, ilekroć zatęsknię za mości Atosem, czyli zawsze.

Książka naprawdę świetna.Dla osób którym się podobała polecam także:Trzej Muszkieterowie 20 lat póżniejD'artaganan

Zgadzam się z przedmówcami. Książka nieśmiertelna. Pełana przygód. Naprawde warto przeczytać.

Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem i z pewnością sięgnę po kolejne.

tak, tak, to jest to. :D na pewno jeszcze nie raz do niej zajrzę. ;)

Tak jak poprzednia. Ponadczasowa. I tyle razy sfilmowana.

Uwielbiam tą książkę!