Opinia na temat książki Uśmiech

@Marcela @Marcela · 2021-10-07 21:29:45
Przeczytane
"Bo mnie na uśmiech zawsze stać.
Nie lubię życia brać
zbyt serio, serio zbyt.
Bo ja, na przekór wszystkim tym
co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy".

Ręka w górę kto ten tekst odśpiewał a nie przeczytał! Założę się, że większość z Was zanuciła "Pogodę ducha" pod nosem. Tak jak ja, sięgając po tę książkę, a jakże, z uśmiechem na ustach.

Zastanawialiście się kiedyś czym jest uśmiech? Według definicji to "wyraz twarzy, grymas powstający przez napięcie mięśni po obu stronach ust, oraz (w pełniejszym uśmiechu) napięcie mięśni wokół oczu". Mówi się, że śmiech to zdrowie... Że uśmiech jest zwierciadłem duszy. Że to niedrogi sposób na lepszy wygląd. Skoro tak, to dlaczego my kobiety, boimy się zmarszczek mimicznych? Przecież śmiech dodaje nam uroku i rozświetla duszę! Z uśmiechem nam zawsze do twarzy. No prawie zawsze... Bo bywają sytuację, gdy śmiech nie jest wskazany. I wtedy zaczynają się problemy... Należę do tej niewielkiej grupy osób, która ciągle się uśmiecha. Powiedzielibyście o mnie dusza towarzystwa, choć wcale tak nie jest, bo z reguły jestem nieśmiała, ale za to szczera. Reaguje śmiechem w najmniej odpowiednich momentach - śmieję się gdy coś mnie boli, śmieję się gdy jest mi źle i smutno. Reaguje śmiechem na stres i silne emocje. No to teraz wyobraźcie sobie mnie na pogrzebie... Totalna wariatka! Także bardzo się ucieszyłam na spotkanie z książką i autorem, który rozumie i porusza temat uśmiechowych rozterek. Z ogromną przyjemnością przeczytałam powieść pana Grochmalskiego i wiecie co? Nie żałuję żadnej minuty, którą poświęciłam na przeczytanie tej książki, która nie należy przecież do moich ulubionych gatunków.

Autor ma niebywałą lekkość pióra i plastyczność pisania. Czytając poszczególne opowiadania czułam się jakbym była bohaterką każdego z nich - naprawdę towarzyszyłam w podróży pociągiem małemu Maksymce, brałam udział w przedziwnym przedstawieniu czy żyłam w świecie bez uśmiechu. Znalazłam także idealne miejsce dla siebie - państwo uśmiechu - tam mogłabym zamieszkać choćby dziś. Autor w niebywały wręcz sposób fizycznie przeniósł mnie na karty swojej powieści. Była to zaskakująca (w pozytywnym znaczeniu tego słowa), pełna przygód i uśmiechu podróż życia, którą jestem zachwycona i co do której mam pewność, że jeszcze nie raz kupię bilet i znów wyruszę w krętą, refleksyjną i momentami zabawną przygodę życia. Oczywiście w towarzystwie nieodłącznego uśmiechu.

Choć opowiadania mają w sobie pewną lekkość, to jednocześnie zmuszają czytelnika do refleksji. Wprawiają w zadumę. Niby napisane z humorem i o uśmiechu, ale za tym uśmiechem kryje się niejedna tragedia czy niemałe wątpliwości. Spójrzmy przykładowo choćby na konsjerża z hotelu Golden Bay - zawsze uśmiechnięty i przemiły, pełen powagi, troski i profesjonalizmu tak naprawdę skrywa pod uśmiechem niejeden rodzaj bólu. Mnie osobiście najbardziej urzekła i wprawiła w niemałą zadumę podróż na grzbiecie osła - to opowiadanie dało mi do myślenie, zdecydowanie jest moją ulubioną historią. Bardzo mi się podobało.

Próżno szukać tu słabych historii. Wszystkie są bardzo dobre. Jeśli popatrzymy na całość, to mamy tu kompletny misz-masz: od historii wprawiających w refleksję, przez fantastyczne elementy aż do historii wywołujących uśmiech na twarzy. "Uśmiech" zdecydowanie jest lekturą dla wszystkich. Można ją czytać zarówno na poprawę humoru jak i wtedy, gdy mamy ochotę podumać. "Uśmiech" wywołuje uśmiech, ale zmusza też do refleksji. Powieść odpowiednia zarówno dla młodych jak i dojrzałych czytelników. Dla tych, którzy kochają horrory i dla tych, którzy zaczytują się w romansach. Powieść z przesłaniem i powieść ponadczasowa. Cóż mogę więcej powiedzieć... Bardzo serdecznie polecam Wam lekturę "Uśmiechu". Może sprawi, że Wasz kolejny dzień będzie lepszy niż wszystkie poprzednie.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-10-07
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Uśmiech
Uśmiech
Kazimierz Grochmalski
7.5/10

UŚMIECH to próba czytania i interpretowania świata właśnie poprzez najróżniejsze formy śmiechu. To klucz do zrozumienia drugiego człowieka: jego szaleństw, kompleksów i marzeń. Uśmiech – zdaje się ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Uśmiech – jakie to wspaniałe słowo, prawda? Kryć się przecież za nim mogą w zasadzie tylko pozytywne rzeczy, ale czasami może być szyderczy, może być ironiczny, a gdyby tak spojrzeć od drugiej strony...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl