Przemysław „Vegenerat” Ignaszewski zabiera nas na aktywny bieg przez wertepy, a także przez kuchnię, gdzie podpowiada, jak odżywiać się podczas morderczego wysiłku. Przemysław „Vegenerat” Ignaszewski w swojej drugiej książce serwuje nam kolejną porcję biegowych i kulinarnych eksperymentów. Pokazuje, jak ważnym elementem każdej aktywności jest posiłek, podpowiada, co można jeść nie tylko przed biegiem, ale także podczas niego i bezpośrednio po nim. W książce znajdziesz: • opowieści o znanych biegach długodystansowych, • anegdoty z życia ich uczestnika, • przepisy na przekąski poprzedzające wysiłek, • dodające energii w trakcie biegu, a także pozwalające się zregenerować. Kiedy sześć lat temu rozpoczynałem przygodę z bieganiem, nie zwracałem uwagi na to, co i kiedy jem. Pochłaniałem cokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek, byle zaspokoić głód. Żyłem w kulinarnym chaosie. Wprost proporcjonalnie do pokonanych kilometrów, zdradzały się u mnie nowe potrzeby i pojawiały zdrowsze nawyki. Poprzez obserwację i wsłuchiwanie się w potrzeby swojego ciała coraz częściej menu podporządkowywałem zaplanowanym treningom. Nagle z faceta, którego fundamentem żywienia był fast food, przemieniłem się w stałego bywalca rynków warzywnych. Stare przyzwyczajenia żywieniowe zastąpiłem nowymi, odmieniłem siebie, uczyniłem swoje życie lepszym. Przemysław „Vegenerat” Ignaszewski