Opinia na temat książki W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska.

@lordofthedreams9 @lordofthedreams9 · 2021-12-09 18:29:24
Przeczytane 🐉 wierzenia, mitologie, bestiariusze 📚 posiadam
Książka powinna raczej nosić tytuł "W kręgu diabłów i czarownic", bo to na nich skupia się autor. Strzygom, utopcom, południcom, borowym itp. poświęca raczej mało miejsca. Bardziej adekwatny podtytuł brzmiałby natomiast "Demonologia polska, głównie regionów wschodnich i środkowych, głównie w wiekach XVII-XX". W przypadku istot zwykle kojarzonych z bardziej pierwotnymi wierzeniami słowiańskimi Baranowski zazwyczaj postuluje ich pochodzenie z terenów sąsiednich krajów i opisuje związane z nimi wierzenia ludowe już po utożsamieniu ich z diabłami lub czarownicami. Wydaje się, że jego zdaniem te pierwotne wierzenia były ściśle ograniczone do polski z późniejszych wieków, nie miały bardziej ogólnosłowiańskiego charakteru i, po ich zaniku na ziemiach naszego kraju, nie da się już nic na ich temat powiedzieć.
Przytaczane anegdotki posłyszane od informatorów (stężenie tego określenia na kartach tej książki jest trudne do zniesienia) koniecznie irytująco komentuje na siłę próbując wytłumaczyć ich genezę (na zasadzie: bardzo przesądny chłop zobaczył jakiś dziwny efekt optyczny i później twierdził, że to był taki a taki demon przez zbieg okoliczności z jakimś wydarzeniem w jego życiu). Takie nasycone pogardą wobec opisywanego folkloru (ale też religii chrześcijańskich) przejawy sceptycyzmu są zupełnie zbędne.
W tekście znaleźć można też takie kuriozum, jak wymienienie tytułów wszystkich rozdziałów kilku archaicznych książek, co właściwie nie prowadzi do żadnych wniosków, a już na pewno nie jest wcale potrzebne, żeby do nich dojść.
Odbiór książki dodatkowo psują liczne błędy, w większości wynikające chyba z zastosowania OCR na starszym wydaniu (charakterystyczne zamiany znaków, np. ł/t, e/c, brakujące przecinki). Brakująca interpunkcja i okazjonalne pomieszanie kolejności fragmentów tekstów sprawiają, że miejscami wywód staje się niezrozumiały.
Zdaje się, że całą esencję tej książki - wszystkie istotne przedstawione tu informacje bez otaczającego je wodolejstwa - znaleźć można w dwóch tomach "Bestriariusza słowiańskiego" Pawła Zycha i Witolda Vargasa.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-01-24
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska.
3 wydania
W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska.
Bohdan Baranowski
7.1/10
Seria: Wierzenia i zwyczaje

Jedna z najważniejszych książek na temat słowiańskiej demonologii! Strzygonie, zmory, południce, latawce, kikimory, leśne duchy, wąpierze, przypadki polowań na czarownice w kraju nad Wisłą – zostały t...

Komentarze

Pozostałe opinie

Podczas lektury naszła mnie jeszcze taka refleksja - nie sposób sobie wyobrazić, co czuli dawniej ludzie wierzący w świat nadprzyrodzony, jaki lęk im wiecznie towarzyszył. Wyobrażacie sobie dzisiaj p...

Bałem się sięgając po tę pozycję. Taaa, to dlaczego kupowałeś wszystkie te książki z cyklu? Bo… poruszały interesujące mnie tematy i wyglądały niesamowicie. Bo przecież diabły, upiory i czarownice – ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl