Dla wielbicieli Biura Detektywistycznego Lassego i Mai Wydawnictwo Zakamarki przygotowało wakacyjną lekturę wzbogaconą o zagadki do rozwiązania. „Wakacje z Lassem i Mają. Co się nie zgadza?” Martina Widmarka to propozycja, dzięki której każdy z czytelników będzie mógł zabawić się w detektywa i sprawdzić swoje umiejętności śledcze.
Do szkoły Lassego i Mai zaproszono trzy ważne osoby z miasteczka, aby opowiedziały o swoim dzieciństwie. W swoje opowieści każdy z nich wplata informację, która jest nieprawdziwa, a słuchacze muszą odkryć, o co chodzi. W ten sposób trzy razy czytelnik może sprawdzić, czy potrafi uważnie słuchać i wyłapywać kłamstwa. Opowieści dyrektorki muzeum, pastora i policjanta dają kilka możliwości znalezienia odpowiedzi, nie są więc takie zupełnie oczywiste. Wymagają też pewnej wiedzy o świecie, a przede wszystkim spostrzegawczości.
Druga część książki zawiera różnego rodzaju ćwiczenia i gry pamięciowe i logiczne, które również mogą przydać się młodym detektywom. Są tam pytania odnoszące się do przeczytanego wcześniej tekstu, miejsce na portrety i informacje o przyjaciołach poznanych na wakacjach, różne quizy, zadania polegające na odwzorowaniu jakiegoś obrazka, sudoku, zakodowana informacja, którą należy odczytać korzystając z podanego klucza, gra planszowa i inne propozycje spędzana wolnego czasu w sposób rozwijający pamięć i spostrzegawczość. Jest też krótki i zabawny psychotest. Na końcu znajduje się klucz z odpowiedziami, zatem czytelnik sam może sprawdzić prawidłowość podawanych rozwiązań.
Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai ma rzeszę swoich fanów, według mnie całkiem zasłużenie, bo ich przygody są wciągające i ciekawe. Wakacyjne wydanie ma trochę inną formę i inne zadanie – jest bardziej nastawione na samodzielne główkowanie. Jednak i w ten sposób miło spotkać się z ulubionymi bohaterami, narysowanymi charakterystyczną, zadziorną kreską Heleny Willis. Duża czcionka i nieskomplikowane słownictwo zachęcają początkujących czytelników do samodzielnych prób poznawania tych opowieści.