„Wiedźmy”, to opowieść co najmniej zaskakująca. Cztery panie mniej więcej w tym samym wieku – trochę przed czterdziestką, trochę po - spotykają się na wieczorowym kursie łaciny. Każda z nich jest jako...
No nie, ta książka nie trafiła ani do mnie, ani we mnie w żaden sposób. Książka jest po prostu nudna. Niby dzieje się wiele, ale to "wiele" jest bez żadnej temperatury. Ani zimne, ani ciepłe. Nie poc...