Wieliczanie na opisanych fotografiach to trzecia po historyczno-etnograficznych Brzegach i Grabiu pod Niepołomicami oraz Sierczy, dachu Wieliczki pozycja Wydawnictwa Wiesława Żyznowskiego, zarazem pierwszy album fotograficzny z aspiracjami do eseju fotograficznego. Twórcom Wieliczan udało się dotrzeć do blisko 2 tysięcy fotografii, z których 150 znalazło się w książce. Pochodzą one w większości ze zbiorów prywatnych, zarówno od osób mieszkających w Wieliczce od pokoleń, jak i tych, którzy spędzili tu krótszy czas, ale zdążyli udokumentować swój pobyt. Do każdego zdjęcia napisano osobną historię lub historyjkę. Czasem przybiera ona postać krótkiego rysu historycznego, po naukowemu szorstkiego, niekiedy jest to opowieść rodzinna przekazana przez właściciela zdjęcia niemalże z zapartym tchem, a bywa, że chodzi o sprytnie przemycony sekret, po latach już nie wstydliwy dla nikogo. Tak zdjęcia, jak i historie są w większości publikowane po raz pierwszy. Razem z autorem, Wiesławem Żyznowskim przemierzamy ulice przedwojennej Wieliczki, wstępujemy do chrześcijańskiego sklepu Kasprzyka przy Rynku Górnym, zatrzymujemy się na chwilę przy wielkim praniu w domu przy Kilińskiego, oklaskujemy razem z dziecięcą widownią przedstawienie purimowe, doświadczamy skupienia i ciszy nabożeństwa ewangelickiego. Z jednej strony towarzyszymy hucznym celebrom świąt kościelnych i urzędowych fet, z drugiej stajemy się świadkami wydarzeń granicznych dla wielickiej społeczności – zajęcia miasta przez Niemców, prześladowań Żydów, wywózek, egzekucji. Dzięki chyba dość dobrze oddającej charakter ludzi i miejsc formie eseju fotograficznego poznajemy różnorodne momenty historyczne, odcienie emocjonalne, sytuacje oficjalne i prywatne.
Wybór opisanych fotografii uzupełniono o zbiorek zdjęć sprzed kopalni soli, wybranych jako najciekawsze z obszernej kolekcji zbieracza-pasjonata z Wieliczki.
Album podzielony impresyjnie na rozdziały pozwala wiązać fotografie i historie poprzez wspólnego bohatera, chronologię, wewnętrzne napięcie lub dziejowy charakter zdarzeń. Pomiędzy niektórymi zdjęciami przeprowadzono luźne, intuicyjne paralele; dla innych odnaleziono związki zapomniane niekiedy nawet przez właścicieli fotografii, jeszcze w innych doszukano się zatartych szczegółów.