Przeczytane
domowa biblioteczka
Trochę trwało zanim się w tę książkę wciągnęłam, ale przyszedł moment, że mnie zaciekawiła. Zbyt dużo tu dla mnie opisów (bardzo długich zresztą) lasu. No, ale klimat książki jest specyficzny i las jest tu jednym z głównych bohaterów, więc wydaje się to nieodzowne. Niezawoalowany język autora dodaje pikanterii, i choć z początku niektóre określenia wydają się zbyt dosłowne to z czasem można się do tego przyzwyczaić.