Opinia na temat książki Więzień nieba

 Książki Carlosa Ruiza Zafona, które miałam okazję do tej pory przeczytać, mają jedną cechę wspólną - magię, która wciąga czytelnika niemal od pierwszych do ostatnich stron. Tak też było i tym razem.
 
 "Więzień nieba" to historia głównie Fermina, dobrze znanego z "Cienia wiatru" i jednego z najsympatyczniejszych bohaterów. Nie brakuje też rodziny Sempere.
 
 Książka mnie porwała, podobnie jak poprzednie części "Cmentarza Zapomnianych Książek". Styl pisania Autora dosłownie mnie oczarował. Świetnie się bawiłam czytając "złote myśli" Fermina, Daniela i innych. Jedyne, co mi się nie podobało, to fakt, że tak szybko ją przeczytałam.
 
 Nie będę się rozpisywała, lecz powiem krótko - jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Kto jeszcze nie zna, niech jak najszybciej pozna :)