Wspomnienia Lva Sterna, poza niewątpliwymi walorami literackimi, jakie nadała tekstowi Monika Braun, to bezcenny dokument, który wypełnia lukę dotkliwie odczuwalną na polskim rynku wydawniczym. Do tej pory mogliśmy zapoznać się z licznymi dziennikami z okresu międzywojennego, dobrze opracowana jest także literatura czasów wojny i tzw. "okresu pionierskiego" Wrocławia.
Jednak do tej pory nie została wydana w języku polskim żadna pozycja pamiętnikarska będąca świadectwem życia społeczności żydowskiej w powojennym mieście. Poznawanie historii oczami uczestnika wydarzeń jest w obecnych czasach szczególnie istotną częścią nauki o dziejach, bo jak mówi urodzony we Wrocławiu amerykański historyk Fritz Stern "Żyjemy dziś pod znakiem kultury wspomnień, w której pamięć poszczególnych osób, podobnie jak pamięć publicznie zrytualizowana, zajmują ważne miejsce".