Opinia na temat książki Wszystko oprócz prawdy

Kolejna książka cyklu-Kobiety to czytają😉- „Wszystko oprócz prawdy” Gillian McAllister, przeczytana.


Związek Rachel oraz Jacka nie trwa długo, oboje zakochani po uszy, próbują stworzyć wspólny dom dla swojego przyszłego dziecka. Sielankę przerywa przeczytany przez Rachel, mail skierowany do Jacka. Zasiewa się w niej ziarno niepokoju, oraz paranoi wobec mężczyzny o którego przeszłości tak naprawdę, nie wie nic. Uraz jaki bohaterka posiada po niedawnej śmierci matki, odbija się na zachowaniu oraz spostrzeganiu jej w oczach rodziny i przyjaciół. Mimo iż Rachel oczekuje ciągłych wyjaśnień od partnera, sama ukrywa przed nim coś, czego bardzo boi się wyznać. Czy związek przetrwa taką huśtawkę emocji oraz brak zaufania, nie wspominając o ciągłych wzajemnych kłamstwach???


Książę czyta się bardzo sprawnie, sama spędziłam z nią mniej niż dobę. Ciekawość przed rozwikłaniem zagadki przeszłości bohaterów, wzrasta strona za stroną. Jako całość oceniam ją pozytywnie, jednak w moim odczuciu zabrakło tutaj kropki nad i, która dodała by nam więcej emocji. Co absolutnie nie zmienia faktu iż spędziłam z nią miło czas.