Książka wpisuje się w listę lektur ukazujących problemy szkolnego wychowania fizycznego i poszukujących sposobów skutecznego ich rozwiązywania. Autor przygotował ją w nieco innej formule. Swój niepokój o przyszłość wychowania fizycznego przedstawił bowiem w opowieściach, co nadaje publikacji oryginalność. Józefa Węglarza można zaliczyć do grona nielicznych autorów, którzy subiektywnie, z odrobiną sarkazmu i humoru odsłaniają słabości fizycznej edukacji. Jednocześnie, wykorzystując wieloletnie doświadczenie, podpowiada on, jak dany problem rozwiązać. [...] Dla wielu czytelników książka może być źródłem refleksji o stanie fizycznej edukacji. Szczególnie polecam ją nauczycielom wychowania fizycznego oraz studentom przygotowującym się do wykonywania tej profesji.
Z recenzji dra hab. Eligiusza Madejskiego, prof. nadzw. AWF w Krakowie