(...) Nagle światła pogasły, poczułem przyjemny ruch powietrza i usłyszałem glos.
-Mówi inspektor służby kontrolnej Ugg. Skąd się tu wziąłeś?
-Z Ziemi – odparłem siląc się na spokój.
-Jakim cudem, do licha?
-Normalna droga transferu.
-To jakieś niedopatrzenie! Nie było zgody na transfer! Twój transfer jest nielegalny!
-Ale przecież sonda...
-Wykorzystałeś podstępnie jej awarię...
-Sytuacja była krytyczna, kontakt przerwany... (...)
-Kłamiesz! Połączenie działało...
-To w takim razie sonda mnie okłamała!
-W dodatku nie wiemy nawet kim jesteś? Dostrzegamy w tobie podobieństwo do niebezpiecznego człowieka rasy biało-brudnej, który ukradł nam okulary, ale pewne szczegóły się nie zgadzają. (...)