Zaginiona

Aneta Kisielewska
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Zaginiona
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Każdy coś ukrywa

Dziewiętnastoletnia Sara Maj nie wraca z imprezy do domu. Gwarna lipcowa noc, środek miasta, tłum ludzi – a mimo to nikt nic nie widział. Żadnych śladów, żadnych świadków. Zupełnie jakby dziewczyna rozpłynęła się w powietrzu.

Sierżant Gaik, uparty śledczy, nie daje za wygraną i za wszelką cenę próbuje się dowiedzieć, co stało się z nastolatką. Dlaczego nie dogadywała się z rodzicami? Czemu rozstała się z chłopakiem? Z czasem na jaw wychodzą nowe fakty i staje się jasne, że komuś zależało na tym, by Sara zniknęła.

Idealna lektura dla fanów kryminałów w stylu true crime.

Zaginiona to nowa powieść Anety Kisielewskiej, autorki świetnie przyjętego przez czytelników Widma przeszłości.

Wydanie 1 - Wyd. Zysk i S-ka
Data wydania: 2025-05-13
ISBN: 978-83-8335-532-0, 9788383355320
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 296
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zaginiona

18.05.2025

Od pierwszych stron uderzyło mnie to, z jaką precyzją Kisielewska konstruuje napięcie. W centrum tej historii znajduje się dziewiętnastoletnia Sara Maj, która znika w samym sercu miasta, podczas gwarnej, lipcowej nocy – niby wśród ludzi, a jednak zupełnie sama. Ta pozorna niemożliwość jej zniknięcia – brak świadków, śladów, czegokolwiek – działa n... Recenzja książki Zaginiona

@Malwi@Malwi × 19

Aneta Kisielewski w "Zaginionej" inspiruje się losami dziewczyny, która wiele lat temu zaginę...

19.05.2025

Historie oparte na prawdziwych wydarzeniach czyta się zupełnie inaczej niż te w całości wykreowane. Podchodzę do takiej książki, zwłaszcza jeśli historię znam z mediów, z dużym respektem. Jestem przygotowana również na ogrom emocji, które towarzyszyły mi podczas rozgrywającej się w rzeczywistości tragedii. Aneta Kisielewski w "Zaginionej" inspiru... Recenzja książki Zaginiona

@g.sekala@g.sekala × 3

Zaginiona

18.05.2025

Gdy zaczęłam czytać „Zaginioną” Anety Kisielewskiej, nie spodziewałam się, że wciągnie mnie do tego stopnia, że wieczorne „przeczytam tylko kilka stron” zamieni się w pół nocy śledzenia sprawy dziewiętnastoletniej Sary Maj. Jej historia zaczyna się banalnie: impreza, kłótnia z przyjaciółką, samotny powrót… i nagłe zniknięcie. Środek miasta, lato, ... Recenzja książki Zaginiona

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@g.sekala
2025-05-19
9 /10
Przeczytane
@tomzynskak
2025-05-18
9 /10
@Malwi
2025-05-18
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Jako śled­czy z dłu­go­let­nim sta­żem do­sko­na­le zda­wał sobie spra­wę, że cza­sem coś, co wy­da­je się ab­sur­dal­ne, oka­zu­je się bru­tal­ną praw­dą, naj­prost­szym roz­wią­za­niem. W tym przy­pad­ku naj­lep­sza przy­ja­ciół­ka mogła się oka­zać śmier­tel­nym wro­giem. I taki finał spra­wy rów­nież mu­siał brać pod uwagę.
Męż­czy­zna sie­dział przy stole i spo­koj­nie kon­su­mo­wał zupę, igno­ru­jąc gromy, które żona rzu­ca­ła od progu. „Jaka matka, taka córka” — po­my­ślał i prze­wró­cił ocza­mi. „Po­ryw­cze i w go­rą­cej wo­dzie ką­pa­ne”. Z bie­giem lat zdą­żył się już przy­zwy­cza­ić do prze­wa­gi es­tro­ge­nów pod wła­snym da­chem. Kto by na­dą­żył za tymi ko­bie­ta­mi?
Nie do­cie­ra­ło do niego, że w ich domu nie ma już dziec­ka, a córka za­mie­nia­ła się w cha­rak­ter­ną młodą ko­bie­tę, która po­dob­nie jak on bywa upar­ta jak osioł i za­wsze to jej musi być na wierz­chu. Ście­ra­li się na każ­dym kroku. Bywał dla niej zbyt ostry i za mało wy­ro­zu­mia­ły. A to nor­mal­ne, że w na­sto­let­nim czło­wie­ku budzi się do życia nie­po­kor­na dusza. Taki mło­dziak wszyst­kie­go chce spró­bo­wać i co­dzien­nie eks­pe­ry­men­tu­je, ucząc się, co go spali, a co wzmoc­ni.
Współ­cze­sne ko­bie­ty prze­sad­nie dbają o urodę, pracy w tym fachu nigdy nie bra­ku­je.
Sara chyba nie miała serca, a już z pew­no­ścią dawno za­wie­ru­szy­ła gdzieś swoją em­pa­tię. Była jak głaz: zimna i za­mknię­ta w swoim świe­cie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl