Opinia na temat książki Zbieracz Burz. Tom 2

@BlackFencer @BlackFencer · 2011-05-06 22:03:27
Przeczytane Najlepsze, piękne, epickie.
Po długim zastoju postanowiłem zabrać się za "Zbieracza" jadąc od razu przez oba tomy, swoje więc przemyślenia zawrę tylko tutaj :P *"Sympathy For The Devil" on* Mając trochę czasu zdążyłem odpocząć od Królestwa, tak więc podeszłem do czytania praktycznie na świeżo i z ochotą, bo choć "Siewca" był dobry, to jednak nie świetny. Fajna historia, aczkolwiek nieco niedostępnie podana, poprzez liczne powtórzenia i charakterystyczny styl autorki (ciężki do przetrawienia na początku). Powiem tak - w obu "Zbieraczach" wyłapałem tylko jedno powtórzenie, brawa dla Kossakowskiej, a książka jakoś tak sama wchodziła - nie mam pojęcia czy to jej styl się wygładził, czy to ja stałem się jakoś bardziej na niego podatny. Mniejsza o to zresztą, samo "podanie" powieści zdecydowanie na plus. Przejdźmy zatem do historii, która szczerze mnie wciągnęła na dwa dni czytania, a w pamięci zdaje się jeszcze pozostanie przez dłuższy czas. Przede wszystkim rzuca się w oczy (alleluja) idealnie dobrana ilość scen ckliwych. Na tyle dużo, by były i na tyle mało, by nie irytowały, a były przyjemnym i przemyślanym dodatkiem. Sceny walki... Cóż. Mało i z niewielkim rozmachem, zwłaszcza zawiódł mnie pewien "drugi" Anioł Zagłady, gdyż poszło jakoś tak dziwnie i zupełnie bez polotu, za to ciekawe były wierszowane wstawki z Rycerzem Jasności, więc ogółem mogło być lepiej, ale nie narzekam. Postaci dobrze zarysowane, z charakterem, aniołowie zwykli i upadli mniej "mientcy" niż w "Siewcy", dla mnie same zalety, sam tytułowy Abaddon zmienił się nieco, choć niestety zdaje się, że popadł w szczególnie natrętną melancholię, co z czasem wydłużało niektóre fragmenty. Podsumowując ogólnie oceniam na piątkę, bo pomimo wad lektura niezwykle wciągająca i pozwalająca w trakcie czytania o owych wadach w ogóle zapomnieć, nie wspominając, że na kilkanaście godzin zmusiła mnie do no-life'owania, co oczywiście jest jej niewątpliwą wadą. Nawiązując do poprzedniego zdania: czytajcie i krzesłem brońcie "Zbieracza Burz" :D
Ocena:
Data przeczytania: 2011-05-07
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zbieracz Burz. Tom 2
4 wydania
Zbieracz Burz. Tom 2
Maja Lidia Kossakowska
8.1/10

"Oto Królestwo Niebieskie... w którym nie ma Boga. Oto miejsce, gdzie archanioł sprzymierza się z diabłem. Oto on... Niszczyciel Światów, Miecz Pana, Lewa Ręka Boga. Nad jego głową znów zawisły ciężki...

Komentarze

Pozostałe opinie

Druga połowa sztucznie podzielonej powieści o Daimonie Freyu, boskim niszczycielu światów o i zleceniu zniszczenia Ziemi, które otrzymuje od bóstwa, budząc przy okazji panikę w zaświatach. Przygodowe ...

Nadal rewelacyjna, ale chyba temat już się troszkę "przejadł". Jednakże wszystko co dotyczy Daimona Frey'a, pozostaje w kręgu mojego zainteresowania i nic na to nie poradzę :).

@sylwia1693@sylwia1693

Niestety zmuszony jestem podtrzymać moje wcześniejsze zdanie. Magia prysła. "Żarna niebios" i "Siewca wiatru" wysoko zawiesili poprzeczkę. Brakowało mi wszystkiego tego, co można było znaleźć w dwóch ...

Polecam :)

LU
@Luthvian
© 2007 - 2024 nakanapie.pl