Opinia na temat książki Zbrodnia na Cyrhli Toporowej
Przeczytane
2022
Na fali nostalgii: tym razem Zygmunt Zeydler- Zborowski. Powrót do czasów, gdy faceci podrywali „babki”, jeździli „wozami” i używali wody brzozowej. A na nartach jeździło się w spodniach elastycznych (lub wełnianych) i swetrach. W Zakopanem jadło się u Jędrusia a Warszawie- w Europejskim. Fabuła całkiem interesująca, bohaterowie sympatyczni (tym razem słaby, rozlazły facet z silną, twardo stąpającą po ziemi żoną -fajną babką). Trup jest, jeden starczy, ale czytam ten czar PRL-u głównie z chęci powrotu do lat dzieciństwa i młodości.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-06-22
× 15
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/334ea54b892d5d73e5e27a664778f93b/n/zbrodnia-na-cyrhli-toporowej)
Zbrodnia na Cyrhli Toporowej
Zygmunt Zeydler-Zborowski
6.7/10
Młody pisarz, Jacek Badecki, jedzie na urlop do Zakopanego. W drodze psuje mu się auto i musi zostawić je w warsztacie w Krakowie. Pomoc oferuje mu niejaki Robert Helberg, który także jedzie w góry. J...
Komentarze
Pozostałe opinie
Rewelacyjny, nostalgiczny powrót w klimat głębokiego PRL-u. Wyjazd na urlop wozem, Syrenką! W Zakopanem noclegi u Halamy, kolacje u Jędrusia... Do tego dziwna zbrodnia, której nie było, wiele zdarzeń...
