Kennedy Ryan to jedna z autorek po które sięgam w ciemno. Uwielbiam jej styl i to że autorka zawsze porusza w swoich książkach ważne tematy. "Zbuntowany król" to drugi tom serii wszyscy ludzie króla, poznajemy dalsze losy Nix i Maxima a muszę wam powiedzieć że po zakończeniu pierwszego tomu na już potrzebowałam tego 😜 Nie będę wam za dużo pisać o fabule gdyż nie chce zaspoilerować niczego z pierwszego tomu jeśli ktoś jeszcze nie czytał. Możecie być pewni jednego, że nasi bohaterowie którzy poznali się w młodym wieku przeszli bardzo dużo by znaleźć się w tym miejscu gdzie są teraz. Jednak pomimo tych lat które upłynęły od ich pierwszego spotkania , płonie w nich ten sam ogień i wartości o które walczyli i w które wierzą. W tym tomie na pewno znajdziemy więcej ich razem, uwierzcie iskry będą lecieć , jednak oprócz tego znajdziemy też sporo informacji o klimacie który jest ważny dla naszego bohatera jak i o prawach i historii rdzennych Amerykanów. Ta książka jest też pełna informacji o systemie politycznym USA i o prawie wyborczym tego kraju. Autorka pokazuje nam kampanię wyborczą i świat polityki , który wciąga czytelnika przez co płynie się przez całą historię ❤️ To co jest najpiękniejsze w tej opowieści to pokazanie że gdy jesteśmy sobie pisani to się znajdziemy. Może nie teraz , może za kilka lat , może musimy dorosnąć, zmienić się , dojrzeć , czasem musimy się rozstać ale jeśli jesteśmy sobie pisani znajdziemy się ❤️. Przygotujcie się na śmiech, łzy i wyruszenie bo w tej serii znajdziecie go sporo a i zróbcie sobie miejsce w serduchu bo jestem pewna że znajdzie w nim miejsce. Zostaje mi teraz czekanie na kolejną książkę autorki w Polsce oby nie z długo ❤️