Opinia na temat książki Zostań ze mną

@ziellona @ziellona · 2020-04-04 11:26:20
Przeczytane __Chce przeczytac __All_IN_One_ __MaM
Zarówno tytuł, okładka, jak i opis wydawcy wskazywał, że odłożę po dwóch stronach. Jeżeli się w ogóle zdecyduję na rozpoczęcie sprawdzania, jak szybko odłożę. A dodatkowo polecenie przez samą Margaret Atwood, za która, kolokwialnie rzecz ujmując, nie przepadam. I żeby już zupełnie się pogrążyć - jest to debiut młodziutkiej pisarki, a już rozchwytywanej. Byłam absolutnie przekonana, że nic z tego nie będzie. O jak ja się pomyliłam !!!

Fenomenalna książka, traktująca, co prawda o kryzysie młodego małżeństwa nigeryskiego, ale w tle dzieje się historia Nigerii, życie codzienne, wierzenia, obrzędy nawet. I to wszystko napisane ładnie i skonstruowane w bardzo zgrabną powieść. Dlaczego skonstruowane? Bo można było z tej samej treści zrobić mdłą powiastkę. Bez problemu. Ale nie. Autorka, i tu powiem jak autorka ma na imię i nazwisko, choć nie mam pojęcia jak się to czyta :), Ayobami Adebayo (prawdopodobnie znaki specjalne mają znaczenie, ale wybaczcie mi brak kropek i kresek nad, i pod, nazwiskiem), zatem pani Ayobami Adebayo, wpadła na pomysł dwuosobowej narracji, wymieszanych nieco (ale tylko nieco) czasów akcji, i dzięki temu osiągnęła fascynującą i trzymającą w napięciu powieść. Nie zdawałam sobie sprawy, że jednak można powieść o kryzysie małżeńskim napisać tak, żeby trzymała w napięciu i nie chciało się jej odkładać za nic.

W komentarzach znalazłam stwierdzenie, że "polityka potraktowana po macoszemu" i "że jeżeli ktoś nie zna historii Nigerii... - troszeczkę, faktycznie, zabrakło mi "większej ilości" tejże historii. Ale z drugiej strony - książka nie miała traktować o historii i sytuacji geopolitycznej Nigerii. I o niej nie traktuje. Ale małżeństwa "gdzieś żyją" i to "gdzieś" jest pokazane na tyle, żeby chcieć sprawdzić fakty. I chcieć się więcej dowiedzieć. Mogłoby być trochę więcej, ale i ta ilość tła społecznego i politycznego namówiła mnie do zapoznania się z tematem.

Natomiast zaskoczyła mnie i zbulwersowała opinia "The Guardian" opublikowana na okładce. Zacytuję:
"Przenikliwy obraz kobiecej wielkoduszności i spustoszeń, których może dokonać szowinistyczna męska duma" - przepraszam, że co??? Gdzie tu ktoś widzi szowinistyczna męską dumę??? Nie czytaliśmy tej samej książki. Gdzie tu ktoś widzi kobiece poświęcenie? - jak to jest jednak dobrze, że nie jestem dziennikarzem i nie muszę pisać rzeczy poprawnych politycznie. Jest dokładnie odwrotnie, w mojej skromnej opinii.
Książka o wielkiej miłości, wielkim poświęceniu (głównie ze strony męskiej), kobiecym egoizmie i tym, że ślepe zastosowanie się do tradycji, może doprowadzić do tragedii
Ocena:
Data przeczytania: 2020-04-04
× 15 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zostań ze mną
Zostań ze mną
Ayobami Adebayo
7.7/10

Yejide pragnie dziecka. Od jej ślubu z Akinem minęły już cztery lata. Yejide próbowała wszystkiego. Odwiedzała lekarzy, znachorów i kapłanów, modliła się, odbywała posty i pielgrzymki. Przeżyła niejed...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Już zwróciłam uwagę na tę książkę, dlatego cieszę się, że jest warta uwagi.
Ja akurat na takie okładki zwracam uwagę.. Minimalizm, który nie narzuca treści a tym samym książka staje się dla mnie pociągająca swą tajemniczością.
× 2
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
To bardzo ciekawe. Interesuje mnie powieść afrykańska, to jedno, a drugie, że ciekawe jest to, że to książka o życiu, a nie o polityce. Niedawno też czytałam książkę o rodzinie w Afryce.
× 2
@ziellona
@ziellona · około 4 lata temu
No to wydaje mi się, że ta książka będzie prawie idealna. Choć niewiele tu wierzeń i obrzędów, bo rzecz dzieje się w cywilizowanej Nigerii, ale ta część tradycyjnego zycia jest w nas, choć nam wydaje się, że absolutnie nie. Zobaczymy jak Tobie się spodoba :)
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
Pewnie poczeka w kolejce....
@MUWIT.pl
@MUWIT.pl · prawie 4 lata temu
"dziecko rodzinne" powiedziało "A co to takie dziewczyńskie ciapajki?" jeżeli zwróciłabym uwagę na okladkę, to tylko negatywnie. Ale jakiś cudem tą książke wygrałam, słabo mi się zrobiło jak przeczytałam tytuł w okładce "z dziewczyńskich ciapajek", no ale skoro wciąż mam plan objechania świata w 80 autorów, to mówię "trudno, niech już będzie. Przemęczę się" - nie przemęczyłam się. Naprawde bardzo dobra powieść i drugi debiut, który mnie bardzo na plus zaskoczył. PS. Ja też nie lubię strasznie okładek mówiących jedno wielkie NIC.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · około 4 lata temu
Hmm.. okładka niewiele mówiąca, mimo zastosowania ciepłej kolorystyki.. Do tej pory nie wpadła mi w oko, mimo iż lubię sięgać po książki dotyczące tej części świata.
× 1

Pozostałe opinie

6,5 gwiazdki, ale zaokrąglamy w górę. Trochę jednak rozczarowała mnie ta książka, głównie hollywoodzkim zakończeniem i paroma całkiem niepotrzebnymi suspensami w trakcie. To jest bardzo dobra książ...

@Anna_GP@Anna_GP
© 2007 - 2024 nakanapie.pl