"Po życzliwym przyjęciu przez odbiorców mojego pierwszego albumu "Krok po kroku do dobrobytu", wydawca nakłonił mnie do wydania drugiego zbiorku.
W internecie, w terminologii nowoczesnej, album mój figuruje pod nazwą "produkt". Można zatem powiedzieć, że skoro teraz na "produkt" składają się dwa albumy, to każdy z nich, pojedynczo, jest "półproduktem".
Oto więc drugi "półprodukt" pt. "Życie w dobrobycie".
Chronologia tu nie występuje. Rysunki są z różnych epok i z różnych redakcji, jak w pierwszym "półprodukcie". Można to oglądać po kolei, albo na wyrywki, sięgając raz do jednego, raz do drugiego albumu. Nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, żeby było miło i zabawnie.
Wszelkie wyrazy niezadowolenia i krytyczne uwago proszę bez żenady zwalać na mnie." - Kazimierz Mozolewski.
W internecie, w terminologii nowoczesnej, album mój figuruje pod nazwą "produkt". Można zatem powiedzieć, że skoro teraz na "produkt" składają się dwa albumy, to każdy z nich, pojedynczo, jest "półproduktem".
Oto więc drugi "półprodukt" pt. "Życie w dobrobycie".
Chronologia tu nie występuje. Rysunki są z różnych epok i z różnych redakcji, jak w pierwszym "półprodukcie". Można to oglądać po kolei, albo na wyrywki, sięgając raz do jednego, raz do drugiego albumu. Nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, żeby było miło i zabawnie.
Wszelkie wyrazy niezadowolenia i krytyczne uwago proszę bez żenady zwalać na mnie." - Kazimierz Mozolewski.