Książka ta to opis spełnienia jednego z marzeń szalonego Francuza, gorącej głowy, który "na kanapie" usiedzieć nie mógł. Ów "samum" w głowie Nicolasa sprawił, że w roku wydania Transsyberii ledwie udało się Go uratować, znajdując na wpół zamarzniętego na Grenlandii. W '99 roku będąc w Mongolii słyszeliśmy nawet pogłoski o jego śmierci (wypowia...