Wędzona makrela biznesu, samozwańcza rękodzielniczka, miłośniczka czarnego humoru, białego wiersza i sztuki wszelakiej.
Prawdopodobnie już widziałam ten mem.
Jeśli coś mi się spodoba, potrafię zafiksować się na amen. Raz popłakałam się na Wonder Woman, nigdy nie grałam w żadną planszówkę, pierścień powierzyłabym Samowi, Destiel it’s a thing!.
Więcej grzechów nie pamiętam.