Korzystam z jednej sprawdzonej księgarni (uwaga uwaga, będzie kryptoreklama) - mianowicie z Orbity w Rybniku. Do empiku chodzę wyszukać tytuł, przejrzeć czy napewno mi się spodoba po czym lecę do Orbity gdzie z natury książki są pare procent tańsze.
czytam właśnie drugiego i chyba ostatniego w moim życiu ;) oczy bolą, plecy bolą... treść niby ta sama ale jak dla mnie wrażenia estetyczne nie te same ;) niby jako przyszła Pani Bibliotekarka powinnam być za wszelkimi nowinkami technicznymi, które w jakiśtam sposób mogą mi ułatwić pracę ale nie... wole stare zakurzone tomiska ;)
jestem w połowie Dziennika bulimiczki, ale chyba nie doczytam... nudzi mnie :/ w między czasie zaczęłam Nigdziebądź, ale chyba ostatecznie zabiorę się za Diabeł ubiera się u prady
dla mojego chłopa kupiłam Amerykańskich Bogów Gaimana. dla siebie Staszewskiego - Niepiosenki, Molickiej - Bajki terapeutyczne, Gaimana - Nigdziebądź, Weisberger - Diabeł ubiera się u prady i przewodnik po Japonii ^^