Myślę że wątek można by spokojnie rozszerzyć nie tylko o okładki ale o samą jakość wydania, bo widzę że przewija się tutaj nie tylko sama okładka ale i kolor kartek i trwałość.
Dla mnie okładka ma ogromne znaczenie często wybieram książki na chybił trafił. Jeśli okładka przyciągnie moją uwagę to znacznie zwiększa się szansa że to właśnie ta książka spędzi ze mną długą podróż w pociągu. ...
Groźna książka - każda powyżej kilograma w twardej oprawie.
A tak bardziej serio to w moim mniemaniu groźne są wszystkie pseudo-poradniki które obiecują szczęście zdrowie i bogactwo jeśli tylko stosować się ściśle do ich cudownych wskazówek. A owe "wskazówki" bywają różne od " co drugą pełnię księżyca stań boso trawie i podskakuj przez 10 min z ręką na głowie" do "kup produkt x, który s...
Jedna z dwóch. "Kod Leonarda da Vinci" albo "Anioły i demony". To są praktycznie te same książki czytanie obu jest oczywistą stratą czasu. Wielkim rozczarowaniem był dla mnie Peter Straub. Tył okładki obiecywał "Mistrz mrocznej fantastyki", "współpracował ze Stephenem Kingiem", "Wielokrotnie nagradzany". A w środku totalne dno. Jednak niekwestionowanym zwycięzcą jest "Nad Niemnem". Jak ...