Szczerze to na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do tej książki, bo wywnioskowałam, że jest bardzo podobna do "Zmierzchu". I tu się zgodzę, że fabuła jest trochę zgapiona, ale bohaterowie są zupełnie inni. Nie mówcie mi, że Nora to Bella. Nora w przeciwieństwie do Belli zdaje sobie sprawę z tego, że miłość Patcha i jej jest niebezpieczna, ...