Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy recenzja

A miało być tak pięknie...

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2025-06-18
1 komentarz
6 Polubień

Krzysiek całe dzieciństwo spędził w sierocińcu, który stał się dla niego domem. Kiedy nadchodzi czas przenosin do placówki dla młodzieży, chłopiec przypadkowo trafia do ekskluzywnej szkoły z internatem. Początkowo jest przestraszony i nieufny, ale mimo wszystko dość szybko znajduje sobie nowych znajomych. Szkoła jednak znajduje się w zamku, a ten kryje w sobie wiele sekretów i tajemniczych pokoi, które nigdy nie powinny zostać odkryte…

Czym jest Księga Sowy? Co ukrywa przed Krzysiem dyrektor placówki? I jak potoczą się losy chłopca?


Na wstępie przyznam, że już dawno żadna książka aż tak mnie nie zawiodła. A nawet nie miałam wielkich oczekiwań, bo chciałam zwyczajnie przeczytać jakąś przyjemną, lekką powieść dla młodszych z motywem tajemniczej szkoły w tle. Niestety, zwiodła mnie bardzo ładna okładka i pierwsze rozdziały, które może wybitne nie były, ale dało się je czytać. A później… No cóż, wszystko się posypało.

Zacznijmy od tego, że w tej książce są niewyobrażalne dziury logiczne i absurdy, których nie da się niczym wytłumaczyć. Pierwszy przykład z brzegu: jeden bohater odwiedza drugiego w szpitalu, normalnie rozmawiają o wypadku, a kilka stron później… Nagle pierwszy bohater pyta się, dlaczego tego drugiego nie było go na zajęciach. Nie wspominając nawet o tempie fabuły, które potęguje chaos w książce. Akcja pędzi jak szalona, zupełnie jakby autor chciał upchnąć jak najwięcej zdarzeń w jednej powieści. Szkoda, że w efekcie powstała z tego „Akademia pana Kleksa” poplątana z „Harrym Potterem”, tyle że bez odpowiedniej atmosfery, a na domiar złego z toksycznymi postaciami.

Zdaję sobie sprawę, że to poważne oskarżenie, ale nie potrafię tego inaczej nazwać. Już mniejsza, że bohaterowie w tej książce są schematyczni i irytujący, ale… Moim zdaniem ta książka przekazuje szkodliwe wzorce młodemu czytelnikowi. Dyrektor i nauczyciele za bardzo pobłażają Krzyśkowi i jego ekipie, a Ci nie uczą się na własnych błędach, doprowadzając do licznych nieszczęść oraz narażając swoje i cudze życie i zdrowie. No, ale według logiki tej historii Krzysiek jest biedny plus to sierota, więc trzeba mu odpuszczać… Nie, panie autorze, zwyczajnie nie.

A mogło być tak dobrze. Tymczasem „Zabójcze sekrety. Tajemnica księgi Sowy” trafia na listę najgorszych książek przeczytanych w tym roku, a Wam zwyczajnie odradzam lekturę tej konkretnej powieści. Na rynku są o wiele lepsze tytuły dla dzieci i młodzieży, a o niektórych z nich mogliście już przeczytać na moim profilu. Tymczasem mój egzemplarz najpewniej zostanie sprzedany lub trafi na wymianę książkową… Niestety, bywa i tak.

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-05-28
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
Krzysztof Tylkowski
5.5/10

Czwórka przyjaciół na tropie tajemnic Krzysiek wychowywał się w domu małego dziecka. Gdy nadchodzi czas przenosin do placówki dla starszych dzieci, chłopiec zamiast do kolejnego sierocińca, przypadk...

Komentarze
@gala26
@gala26 · 28 dni temu
Dziękuję Ci za szczerą recenzję. Książki dla młodzieży nie leżą w kręgu moich zainteresowań, ale uważam, że pisanie bylejakich książek dla młodego czytelnika obraża jego inteligencję i zniechęca do czytania.
× 1
Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
Krzysztof Tylkowski
5.5/10
Czwórka przyjaciół na tropie tajemnic Krzysiek wychowywał się w domu małego dziecka. Gdy nadchodzi czas przenosin do placówki dla starszych dzieci, chłopiec zamiast do kolejnego sierocińca, przypadk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy” to książka skierowana do młodzieży, która łączy elementy przygodowej opowieści z atmosferą tajemnicy i nutą delikatnego thrillera. Autor – Krzysztof Tylkowsk...

@kar_piotrowska @kar_piotrowska

Hejka, dzisiaj wpadam z recenzją książki Krzysztofa Tylkowskiego pt ,,Zabójcze sekrety. Tajemnica księgi sowy’ Dziękuje wydawnictwu za możliwość współpracy nad tym tytułem.:) Lubicie Harrego Potte...

ZA
@zaborowskanatalia56

Pozostałe recenzje @gloria11

Na głębokich wodach
Ahoj, przygodo!

Tal to książę, który od dziecka jest ukrywany przed resztą świata. Ma to pewnie związek z tym, że odziedziczył magiczną moc po swoim pradziadku, który… Cóż, nie wykorzys...

Recenzja książki Na głębokich wodach
Pokój w czwartym wymiarze
Życie po śmierci

Caroline i Kenny to dwójka nastolatków, których nie łączy nic… Poza tym, że oboje już nie żyją. Zamiast jednak trafić do nieba, piekła lub pustki, nagle spotyk...

Recenzja książki Pokój w czwartym wymiarze

Nowe recenzje

Race changer
Race changer
@harpula.nat...:

„W przegrywaniu też odnalazłem pełną słodycz. Słodycz jej uśmiechu.” „Race changer” to romans z motywem Formuły 1....

Recenzja książki Race changer
Najwyższa wygrana
Najbliższa wygrana
@Malwi:

"Najwyższa wygrana" to kryminał, który nie epatuje przemocą ani sensacją, lecz wciąga nas w gęstą, psychologiczną atmos...

Recenzja książki Najwyższa wygrana
Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
© 2007 - 2025 nakanapie.pl