A wokół nas pomarańcze recenzja

"A wokół nas pomarańcze"

Autor: @annaolszewska.ann ·1 minuta
2025-06-16
Skomentuj
1 Polubienie
Weronika Tomala w powieści „A wokół nas pomarańcze” serwuje historię, która od początku nie udaje, że będzie czymś przełomowym. To klasyczny romans z dobrze znanym schematem: uczucie, komplikacje i droga do poukładania wszystkiego na nowo. Brzmi znajomo? Bo takie właśnie jest. Ale w tym wszystkim nie brakuje uroku – książkę czyta się przyjemnie, w rytmie spokojnej narracji i z włoskim klimatem w tle.

Autorka wplata w tekst pojedyncze włoskie zwroty, subtelnie tłumaczone w narracji – i choć to drobny detal, zdecydowanie dodaje charakteru. Takie dodatki mogą sprawić, że czytelnik chociaż przez chwilę poczuje się tak, jakby spacerował po uliczkach włoskiego miasteczka, a nie tylko przewracał kolejne strony książki. To niewielka rzecz, ale działa – i warto to docenić.

Relacja głównych bohaterów rozwija się szybko, wręcz zaskakująco. Dla niektórych może to być mało wiarygodne – uczucie pojawia się właściwie znikąd, a jego tempo nie zostawia wiele miejsca na budowanie napięcia. To trochę jakby ktoś przewinął film do najważniejszego momentu, nie dając widzowi szansy zrozumieć, skąd to wszystko się wzięło. Niby między bohaterami coś tam się wydarzyło, niby pojawiła się jakaś wymiana spojrzeń czy bardziej zaczepna rozmowa, ale to wciąż niewiele, by mówić o autentycznym rodzeniu się uczucia.

Styl pisania Weroniki Tomali jak zwykle jest lekki i przystępny. To jedna z tych książek, którą czyta się szybko, nie męcząc się tempem ani językiem. Narracja prowadzona z dwóch perspektyw dodaje dynamiki i pozwala zajrzeć głębiej w myśli bohaterów, choć ich zachowania bywają czasem nie do końca logiczne – jakby zabrakło im odwagi, by powiedzieć to, co naprawdę czują.

Nie da się ukryć, że cała historia wpisuje się w schemat – najpierw lekko, potem trochę burzliwie, a później... cóż, niech każdy sam zobaczy. I choć brakuje tu dużych emocjonalnych zwrotów, zaskoczeń czy głębszych rozważań, to nadal jest to książka, która może znaleźć swoje miejsce na półce tych, którzy chcą po prostu odpocząć przy czymś niezobowiązującym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-16
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A wokół nas pomarańcze
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
8.4/10

Maria, bohaterka powieści, jest tłumaczką i samotną matką. Wychowuje synka – owoc studenckiej miłości. Jakże wielkie okazuje się jej zdziwienie, kiedy pewnego dnia otrzymuje list z Włoch. Napisany pr...

Komentarze
A wokół nas pomarańcze
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
8.4/10
Maria, bohaterka powieści, jest tłumaczką i samotną matką. Wychowuje synka – owoc studenckiej miłości. Jakże wielkie okazuje się jej zdziwienie, kiedy pewnego dnia otrzymuje list z Włoch. Napisany pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nieczęsto się zdarza, aby do sięgnięcia po jakąś książkę zachęcił mnie tytuł. Tak się stało w przypadku powieści "A wokół nas pomarańcze". Pióro autorki - pani Weroniki Tomali zdążyłam poznać już wcz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Książka "A wokół nas pomarańcze" kusi słodko pachnącym tytułem, zaś jej wnętrze zawiera o wiele więcej, niż moglibyśmy się spodziewać... Nie zawsze coś słodkiego. Nie wiem, czy zwracacie uwagę w ksi...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @annaolszewska.ann

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w którym poczułam, że właśnie na nią pora. Nie spodz...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Zaginiona dziewczyna
"Zaginiona dziewczyna"

👻 Są takie książki, które od pierwszych stron wywołują podskórny niepokój, trudny do określenia, ale wyczuwalny. Jeszcze nie wiecie dlaczego, ale macie przeczucie, że ta...

Recenzja książki Zaginiona dziewczyna

Nowe recenzje

Immunitet
Immunitet
@greta.zajko:

Za twórczością Pana Remigiusza Mroza ciężko nadążyć. Pomimo tego, że jego książki osaczają nas jak komary w letnie, maz...

Recenzja książki Immunitet
Polonista. Akt 2
Powrót do rany — czyli ciąg dalszy bez ukojenia.
@Anna_Szymczak:

Drugi akt zawsze bywa trudniejszy. Po mocnym debiucie czytelnik oczekuje czegoś więcej: nie tylko kontynuacji, ale ro...

Recenzja książki Polonista. Akt 2
Córka agencji
Agencja #2
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński i S-ka* Byłam ciekawa tej książki, jeszcze zanim dowiedziałam się, że ...

Recenzja książki Córka agencji
© 2007 - 2025 nakanapie.pl