Opowiastki dla małych uszu recenzja

Bajki nie tylko na dobranoc.

Autor: @puma ·1 minuta
2013-09-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie ma nic bardziej uroczego niż zasłuchane dziecko w czytaną mu bajeczkę... Tak było w naszym przypadku, książeczka już od samego początku przypadła do gustu mojej córeczce (wydaje mi się, że ze względu na bajecznie kolorową okładkę i uśmiechnięte zwierzątka). Zapowiedziała od razu, że będziemy czytać ją na „dobranoc”. I tak wspólnie przemierzaliśmy przez 3 dni krainę rezolutnych zwierzątek.

Opowiastki to zbiór ośmiu historyjek, które muszę przyznać nie tylko nadają się dla małych uszu, z pewnością niejednemu dorosłemu dałyby do myślenia. Poznajemy malutką żabkę, która nieświadomie spełniła swoje największe marzenie. Przemiłą wiewiórkę dla której pojęcia szczęścia nabiera nowego wyrazu. Z kolei króliczek przypomina mi marudzące dziecko, które na koniec odkrywa, że jednak ‘nie ma to jak w domu”.

Opowiastki czyta się bardzo szybko, kolorowe ilustracje ubarwiają wyrazistość puenty a tej nie brak w każdej historyjce. Dowiadujemy się, że to jak widzimy świat zależy od punktu widzenia nas samych, że odwagą czasami możemy zdziałać niesamowite rzeczy, wręcz absurdalne, że czasami dobrze jest nie wymagać zbyt wiele i cieszyć się tym co mamy, nawet jeśli jest nudno i monotonnie.

Autorka w delikatny, odpowiedni dla wieku dziecka sposób podeszła do problemu społecznych ludzi. Poprzez zabawne historyjki wytyka nasze ludzkie błędy, zachęca nas do zastanowienia się nad własnym nierzadko nieciekawym zachowaniem. Dzieci po przeczytaniu takiej opowiastki mają pole do popisu, można bowiem porozmawiać z nimi o przebiegu opowiadania, zachęcić do rozmowy o zaletach bycia dobrym, uczynnym, zadowolonym z siebie...

Czytając opowiastki Pani Joanny bawiłyśmy się doskonale, chłonąc jej ciepło i garść edukacyjnych przesłań czułam, że dotykamy tego co najważniejsze — człowieczeństwa. Jestem przekonana, że książeczka doskonale dopasowana do wieku dziecka, stanowi wzorzec jak powinno skłaniać się ciekawe dziecko do szukania lepszego ja, inspiruje do najwyższych wartości człowieka, ale oprócz tego sprawia radość i wywołuje wielobarwną tęczę emocji.

„Opowiastki dla małych uszu” to książeczka, która powinna znaleźć się w każdym przedszkolu, szkole, znaleźć swoje miejsce w dziale dziecięcym biblioteki, ale co najważniejsze książki tego typu zawierające tak wielki morał słów powinny być brane po uwagę zawsze przy zakupie na prezent, czy nawet do domowej biblioteczki. Uczulajmy wrażliwe uszy naszych dzieci na krzywdę, miłość i radość tak jak robi to J. Wachowiak, którą ogromnie pokochaliśmy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-09-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowiastki dla małych uszu
Opowiastki dla małych uszu
Joanna Wachowiak
9/10

Przyjazne, zabawne i pouczające opowiadania, których z pewnością chętnie wysłuchają wszystkie małe uszy: - o króliku, który nie mógł spać we własnej norze i szukał miejsca, gdzie mu będzie wygodniej; ...

Komentarze
Opowiastki dla małych uszu
Opowiastki dla małych uszu
Joanna Wachowiak
9/10
Przyjazne, zabawne i pouczające opowiadania, których z pewnością chętnie wysłuchają wszystkie małe uszy: - o króliku, który nie mógł spać we własnej norze i szukał miejsca, gdzie mu będzie wygodniej; ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książeczka ma bardzo milutką, jakby zamszową okładkę (miziać, miziać) i soczyste, radosne kolory. Nie to jednak orzeka o jej wartości. Nawet najpiękniej ilustrowana pozycja nie skusi mnie, jeżeli nie ...

CA
@Carflo

Opowiastki dla małych uszu to książka autorstwa Joanny Wachowiak. Cały zbiór składa się z 8 opowiadań i skierowany jest do najmłodszych dzieci. Bohaterami każdej z bajek są sympatyczne zwierzątka, któ...

EM
@emik84

Pozostałe recenzje @puma

Trzy twarze Ewy
Książka ku pokrzepieniu serc

Minęło troszkę czasu kiedy poznawałam ten zakątek fikcyjnego świata, ale (ze zdumieniem mogę przyznać) przypomnienie sobie wątków rozgrywanych w tym miejscu nie trwało dł...

Recenzja książki Trzy twarze Ewy
Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą
Codzienność małych rzeczy...

Za pomocą kilkuletniego Marcinka poznajemy dziecięce paluszki.. a czegoż to tam nie ma są paluszki układające puzzle, zrywające kwiatek dla mamy, oblepione cukrem, szarpi...

Recenzja książki Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą

Nowe recenzje

Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Alvethor. Białe miejsce
„Alvethor. Białe miejsce” to pełna grozy powieś...
@g.sekala:

„Alvethor. Białe miejsce” to pełna grozy powieść autorstwa Magdaleny Kałużyńskiej. Jeśli liczysz na typowy krwawy horro...

Recenzja książki Alvethor. Białe miejsce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl