Biec, albo umrzeć recenzja

Biec, albo umrzeć

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2014-01-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Uwielbiam biografie sportowców, bo są nie tylko ciekawym zapisem życia, drogi od niczego do sukcesu, sławy, pieniędzy i medali, ale i niesamowitym źródłem inspiracji, lekturą, która zawsze pozostaje w człowieku na długo i czegoś uczy. W przypadku, gdy sportowiec uprawia wyjątkowo trudną, wymagającą niezwykłego wysiłku czy talentu dyscyplinę, książka staje się jeszcze większym natchnieniem. Tak jest w przypadku mężczyzny, którego zawód jest nie tylko godny podziwu, szokujący, ale i niesamowicie trudny.
Kilian Jornet to aktualny mistrz świata w skyrunningu, uznawanej za jedną z najtrudniejszych dyscyplin sportowych świata i nic w tym dziwnego. Jeśli do tej pory po krótkiej przebieżce ledwo łapaliście oddech, a codzienny jogging wydawał wam się być niezwykle wymagający, wyobraźcie sobie człowieka, który spędza dni, tygodnie, a czasem nawet miesiące na jednej trasie, cały czas biegnąc i to wcale nie po gładkiej, asfaltowej nawierzchni, lecz po najwyższych szczytach świata. Tym właśnie zajmuje się Jornet. Jego sukcesy to takie szczyty jak Mont-Blanc, Transpirenaica czy trudna wyprawa wokół jeziora Tahoe
Sportowiec nie traktuje jednak biegania jak pracy, lecz jak trasę do szczęścia, poczucia satysfakcji, wolności. Choć nie można zaprzeczyć, że taka dyscyplina wymaga niezwykłej kondycji, siły i woli walki, to jednak czytając jego biografie ma się wrażenie, jakby czuł się on lepiej podczas biegania, wstępowały w niego nowe siły. To zasługa tego, że jego praca jest jednocześnie jego pasją i to jest pierwsza ważna rzecz, jaką chciał nam przekazać Jornet. W książce wszystko rozpisane jest na dni, każdy dokładnie opisany i skomentowany. Autor dostarczył również wiele zdjęć z wypraw i przygotowań, które pomagają zobrazować sobie jego codzienność. Każdy wpis zadziwia i sprawia, że wzrasta szacunek i podziw dla sportowca. Niejednokrotnie walczył on z trudna pogodą, ludźmi czy niemocą ciała, jednak nigdy się nie poddał, a fragmenty opisujące metę są tak emocjonujące i pełne magii, że czytelnik ma wrażenie jakby przeżywał to z nim.
"Biec albo umrzeć" to lektura wyjątkowa, pokrzepiająca i motywująca do działania. Jest to nie tylko okazja do natchnienia i zainspirowania się, ale i możliwość przeżycia wielu emocjonujących momentów z mistrzem świata w trudnej dyscyplinie, autor ma talent do oddawania emocji i przekazywania ich czytelnikowi. Jest to wspaniała książka, którą na pewno warto przeczytać, bez względu na to czy jest się zapalonym sportowcem amatorem, czy kanapowcem:)
Dodatkową gratką jest konkurs organizowany przez wydawnictwo, w którym do wygrania są słuchawki JABRA i buty SALOMON. Ten profesjonalny sprzęt można wygrać kupując książkę i zachowując paragon, oraz odpowiadając na pytanie zawarte na stronie wydawnictwa.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biec, albo umrzeć
Biec, albo umrzeć
Kilian Jornet
10/10

Komentarze
Biec, albo umrzeć
Biec, albo umrzeć
Kilian Jornet
10/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Biec albo umrzeć” mogę polecić wszystkim osobom, dla których sport jest niezwykle ważną dziedziną w życiu. Jest to książka dla tych, którzy w bieganiu widzą nie tylko sposób na spędzenie wolnego czas...

@Absurdalna95 @Absurdalna95

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Ktoś tak blisko
Niewidzialny przyjaciel
@whitedove8:

W drugą rocznicę śmierci poczytnego pisarza Mariusza Tylka życie tracą kolejne dwie osoby związane ze stowarzyszeniem l...

Recenzja książki Ktoś tak blisko
Kair, czwarta rano
"Kair, czwarta rano"
@tatiaszaale...:

Książki Pani Joanny Jax biorę w ciemno, to zawsze jest dla mnie prawdziwa uczta literacka! Nie inaczej było teraz, kol...

Recenzja książki Kair, czwarta rano
Na pewno?
Pomiędzy prawem i bezprawiem
@czytanie.na...:

Klątwa drugiego tomu? Na pewno nie tym razem. „Na pewno?” to druga część cyklu kryminalnego Pawła Leśniaka z podkomisa...

Recenzja książki Na pewno?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl