Dziedzictwo ognia recenzja

„By zniszczyć potwora, wcale nie potrzeba innego potwora. Potrzeba światła, które przegna mrok”, czyli trzeci tom bestsellerowej serii.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2025-03-23
Skomentuj
1 Polubienie
Dziedzictwo ognia to już trzeci tom Szklanego Tronu. To seria, która ma rzeszę fanów. Sarah J. Maas stworzyła cykl fantasy, który się stał bestsellerem, a każdy kolejny tom przyciągał coraz więcej uwagi.

Celaena przetrwała śmiertelny turniej i śmierć przyjaciółki. To jednak nie koniec! Kolejne tajemnice wychodzą na jaw, a pozycja Królewskiej Obrończyni jest zagrożona. Ryzykując życie i karierę, Chaol wysyła dziewczynę do Wendlyn, gdzie zmuszona będzie zmierzyć się ze swoimi najmroczniejszymi wspomnieniami. Jeśli wyjdzie z tej próby zwycięsko, stanie się dla Adrlanu jeszcze większym zagrożeniem.
Tymczasem nad królestwem gromadzą się czarne chmury. Czy Dorian i Chaol zdołają je rozpędzić? Czy Celaena znajdzie odwagę, by stawić czoła swojemu przeznaczeniu i ochronić królestwo przed nadchodzącym mrokiem?

Mam u siebie trzy kolejne tomy: Dziedzictwo ognia, Królowa cienie oraz Imperium burz i są to naprawdę spore cegiełki. Jak się na nie patrzy, to już wiesz, że trochę czasu ci zajmą. I tak też było z Dziedzictwem ognia, który liczy sobie ponad 600 stron. Po raz kolejny na rozwinięcie akcji przyszło mi czekać połowę książki. Dopiero wtedy wydarzenia mnie wciągnęły. Fabuła wreszcie przyśpiesza i zaczyna coś dziać. Dostajemy walki, pojawia się napięcie i zwroty akcji. Szkoda, że od samego początku tego nie czuć. Spokojnie niektóre aspekty można byłoby wyciąć (wtedy trochę byśmy zeszli z licznika stron) i wyszłoby to książce na dobre.

U każdego z bohaterów widać progres, zmieniają się i nawet Calaena staje się mniej irytująca. Nareszcie bohaterowie zaczynają się zachowywać jak dorośli (chociaż nadal znajdzie się tutaj kilka infantylnych zachowań). Poznajemy nowych bohaterów i nowe miejsca. Pojawia się tutaj Rowan, postać, którą wiele osób uwielbia. Ja na razie nie jestem w stanie stwierdzić, czy zdobył moją sympatię. To postać tajemnicza i jestem ciekawa, jak dalej Sarah J. Maas ją poprowadzi.

Dziedzictwo ognia trzyma poziom poprzednich części. Zakończenie powoduje chęć sięgnięcie po kolejny tom. Ciekawie jest przedstawiony wątek fantastyczny, ale na razie żaden z bohaterów nie zdobył mojej sympatii. Mam u siebie kolejne dwa tomy i wkrótce ponownie powrócę do tego świata, by zobaczyć, jak rozwinie się dalej ta opowieść. Pierwotnie seria rozpoczęła się dwanaście lat temu, a mimo to nadal zbiera nowych czytelników. Język jest lekki, całość nie wymaga jakiegoś większego zaangażowania ze strony czytelnika. Mam nadzieję, że kolejne tomy będą tylko bardziej dynamiczne na początku.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo ognia
4 wydania
Dziedzictwo ognia
Sarah J. Maas ...
8.6/10

Celaena Sardothien przeżyła już wiele – brutalne szkolenia, niewolę, turniej o pozycję Królewskiej Obrończyni… Tym razem jednak przyjdzie się jej zmierzyć z własnymi demonami, z ciężarem jej dziedzic...

Komentarze
Dziedzictwo ognia
4 wydania
Dziedzictwo ognia
Sarah J. Maas ...
8.6/10
Celaena Sardothien przeżyła już wiele – brutalne szkolenia, niewolę, turniej o pozycję Królewskiej Obrończyni… Tym razem jednak przyjdzie się jej zmierzyć z własnymi demonami, z ciężarem jej dziedzic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po raz pierwszy ten tom czytałam dobre 10 lat temu i to na tym tomie skończyła się moja ówczesna przygoda ze Szklanym tronem. Nie wiem dlaczego, nie pytajcie. Pewnie za długo musiałam czekać na kolej...

@goosediaries @goosediaries

“Dziedzictwo ognia” Sarah J. Maas to trzeci tom cyklu książek fantastycznych “Szklany tron”. Wkracza on na wyższy level i porywa młodych czytelników do świata pełnego magii, stworzeń bliskich smokom ...

@liber.tinea @liber.tinea

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Podejrzany X
„Czasami, by kogoś ocalić, wystarczy po prostu być”, czyli hipnotyzujący kryminał japońskiego autora.

Bardzo lubię sięgać po literaturę azjatycką, dlatego nie zastanawiałam się przed sięgnięciem po tę książkę. Przyciągnął mnie do niej jej opis, który zwiastował ciekawy k...

Recenzja książki Podejrzany X
Ozyrys
„Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”, czyli trzeci tom przygód Langera.

„Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”, czyli trzeci tom przygód Langera. Ozyrys to już trzeci tom cyklu z Langerem w roli głównej. Jest to spi...

Recenzja książki Ozyrys

Nowe recenzje

Ja, diablica
Ja, Diablica...
@kasiasowa1:

Recenzja: "Ja, diablica" – ogień, humor i piekielna przygoda Kiedy sięgałam po Ja, diablica Katarzyny Bereniki Miszczu...

Recenzja książki Ja, diablica
Jak ruszyć z miejsca, kiedy utkniesz w życiu
Stagnacja, co dalej
@Aleksandra_99:

Nie raz w życiu mamy moment, gdy nie wiemy co dalej, nie chce nam się czy myślimy, że stanęliśmy w miejscu. Britt Frank...

Recenzja książki Jak ruszyć z miejsca, kiedy utkniesz w życiu
Kresowe marzenia
Rodzinne losy Amirowiczów
@stos_ksiazek:

Dwa lata temu czytałam „Kresowe nadzieje”, które oczarowały mnie historią Hani, dlatego chciałam przeczytać nową opowie...

Recenzja książki Kresowe marzenia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl