Ciemiężyca recenzja

Ciemiężyca

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2025-06-20
Skomentuj
1 Polubienie
Czy warto zaciskać zęby i zamiatać problemy pod dywan, licząc, że to co złe z czasem samo minie, a nierozwikłane jakimś cudem się wyjaśni? Czy można liczyć na to, że problemy same się rozwiążą, a ludzie, z którymi jesteśmy w relacjach, tak po prostu się zmienią na naszą modłę?

Anka, Chrystian i Bartek to trójka bohaterów uwikłanych w skrajnie toksyczne układy. Anna nosi w sobie niezagojone rany z dzieciństwa. Krzywdy, jakich doznała od osoby, która powinna być oparciem i miłością, ciągną się za nią, nie pozwalając normalnie funkcjonować. Bartek, Górski przewodnik, jest mężem Magdy I ojcem trójki dzieci. Niestety chorobliwa zazdrość żony z dnia na dzień jest coraz trudniejsza do zniesienia. Chrystian dopiero startuje w dorosłe życie. Jedną nieroztropną decyzją przekreśla jednak swoje szanse na szczęście. Choć początkowo możemy poczuć do tych ludzi sympatię, szybko okazuje się, że nikt nie jest kryształowy. Czy prawdziwe jest stwierdzenie, że każdy człowiek jest zdolny do największych okropności, jeśli się go tylko odpowiednio mocno przyciśnie?

"Ciemiężyca" jest książką absolutnie nieodkładalną. Mimo późnej pory i świadomości, że budzik będzie rano bezlitosny, nie byłam w stanie się od niej oderwać. Historia tocząca się wśród malowniczych krajobrazów Tatr w niczym nie przypomina sielskiego obrazka. Brud ludzkiej natury wypełza tu z każdego zakamarka, budząc zdziwienie, przerażenie i odrazę. Bohaterowie wywoływali we mnie morze skrajnych emocji, od współczucia, żalu i chęci wsparcia ich w ich bezradności i beznadziejnym położeniu, przez zadziwienie ich podłością, bezwzględnością, aż po nieodparte pragnienie, by sprawiedliwości stało się zadość. Tylko gdzie jest ta sprawiedliwość? Jak oceniać człowieka, wiedząc, że jego pobudki były sterowane złem, jakim sam był obarczany przez długie miesiące czy nawet lata?

W tej powieści nic nie jest zerojedynkowe, a bohaterowie noszą w sobie nieskończoną ilość odcieni szarości. Kolejne wydarzenia zaskakują, a absolutnie fantastyczną wisienką na torcie jest klamra, jaką autorka zbiera fabułę w całość. Bardzo Wam polecam twórczość pani Marii, wypatrując jednocześnie kolejnych jej powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciemiężyca
Ciemiężyca
Maria Gąsienica-Zawadzka
9.2/10

Nowa powieść autorki bestsellera „Gniew halnego”! Po latach nieobecności Anka wraca do rodzinnego domu w Zakopanem. Jej matka miała wypadek i potrzebuje opieki. Mimo że łączą je bardzo złe relacje...

Komentarze
Ciemiężyca
Ciemiężyca
Maria Gąsienica-Zawadzka
9.2/10
Nowa powieść autorki bestsellera „Gniew halnego”! Po latach nieobecności Anka wraca do rodzinnego domu w Zakopanem. Jej matka miała wypadek i potrzebuje opieki. Mimo że łączą je bardzo złe relacje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ciemiężyca” Marii Gąsienicy-Zawadzkiej to intensywny i głęboko poruszający thriller psychologiczny, którego akcja toczy się w mrocznych zakamarkach Zakopanego. Tytułowa roślina – trująca i niebezpie...

@Gosia @Gosia

Po latach nieobecności pracująca w Krakowie redaktorka Anka wraca do rodzinnego domu w Zakopanem, by zająć się matką po wypadku. Mimo trudnej przeszłości decyduje się pomóc – ale z każdym dniem napię...

@book_wszechmogacy @book_wszechmogacy

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Klin
Klin

Czy można być fanem komedii kryminalnych i nie znać twórczości pani Joanny Chmielewskiej? Nie, to się zwyczajnie nie godzi! "Klin" rozpoczyna serię książek o... Joannie ...

Recenzja książki Klin
Czarne orchidee
Czarne orchidee

Orchidee - kwiaty piękne, dostojne, delikatne. Jednak jeśli nadać im czarną barwę, ich urok nabiera złowrogiego wyrazu. To te wyjątkowe kwiaty stają się w powieści symbo...

Recenzja książki Czarne orchidee

Nowe recenzje

Prawa ludzkiej natury
Natura ludzkiej manipulacji
@Carmel-by-t...:

Książka długa, wręcz za długa. Zbyt rozbudowana w przymiotniki i niekontrolowanie balansująca między głębią i banałem. ...

Recenzja książki Prawa ludzkiej natury
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi
@tomzynskak:

Czy można nauczyć się kochać siebie, kiedy twoje własne ciało zdaje się być twoim największym wrogiem? „Epi. Nie po...

Recenzja książki Epi. Nie pozwól mi upaść
Książę z Jemenu
Miłość nie zna płci
@WioletaSado...:

"(…) skąd w ludziach bierze się tyle nienawiści, nietolerancji na wszystko, czego nie znają? Zwłaszcza wobec ludzi". ...

Recenzja książki Książę z Jemenu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl