Cieszę się twoim szczęściem recenzja

"Cieszę się twoim szczęściem"

Autor: @miedzystronami ·3 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
O cieniach i blaskach przyjaźni, o cenie jaką przychodzi płacić za jej utrzymanie i zachowanie a także o prawdziwym obliczu kobiet pisze w swojej pierwszej powieści Lucinda Rosenfeld.

Bohaterki tej powieści to Wendy i Daphne. Powiedziałabym, dość typowy duet, jakich na pewno wiele w szkołach, na studiach etc, gdzie jedna przyjaciółka żyje w cieniu drugiej. Tak jest z Wendy. Wiecznie zapatrzona w piękną i wspaniałą Daphne, wiecznie się do niej porównująca, próbująca się jej przypodobać, gotowa biec do niej na każde zawołanie. Ale to właśnie Wendy ma bardziej ułożone życie. Ma męża, pracę, do szczęścia brakuje jej tylko dziecka, o które usilnie się stara od wielu miesięcy. W swojej pogoni za powiększeniem rodziny Wendy całkiem zapomina, że mąż – Adam ma służyć nie tylko do prokreacji, a seks nie musi być obowiązkiem i tym bardziej można go uprawiać częściej niż tylko podczas owulacji. Adam całkowicie zostaje odstawiony na bok, a Wendy tylko wiecznie narzeka, szuka dziury w całym, wymyśla sobie nieistniejące problemy, nie mogąc odnaleźć się w towarzystwie przyjaciółek z dziećmi, lub które tych dzieci się spodziewają.
Sytuacja dramatycznie się pogarsza gdy wiecznie nie mogąca sobie ułożyć życia Daphne nagle wchodzi w nowy etap w swoim życiu, zakochuje się szczęśliwie wychodzi za mąż i jej życie diametralnie się zmienia.

Niby proste i naprawdę nie wymagające czytadło, a jednak autorka porusza ciekawy temat przyjaźni damsko – damskiej. Widzimy jak stopniowo przyjaźń, trwająca od lat, prawdziwa i szczera zamienia się w fałsz i udawanie, a dlaczego? Bo we wzajemne relacje wkrada się zazdrość i zawiść. Bo przecież dlaczego komuś ma się układać lepiej, tym bardziej, jeśli przyszło mu to tak łatwo?
W codziennym życiu bardzo łatwo jest na wszystko narzekać, jakże proste jest porównać się z kimś, kto ma lepszą pracę, nowy samochód, ładniejsze ubrania czy „coś”, co my mamy gorszego lub tak nam się wydaje. Dlaczego tak trudno jest cieszyć się tym, co mamy, co los nam zesłał, rodziną, domem, osiągnięciami?
Tak trudno jest zrozumieć, że patrząc na siebie i swoje życie przez pryzmat innych, nigdy nie osiągniemy szczęścia, nigdy nie zrealizujemy swoich planów i nie spełnimy się na żadnym polu działania. Bo zawsze humor i radość z naszego sukcesu popsuje nam większy sukces któregoś ze znajomych. Zawsze chcemy więcej, zawsze nam mało i stoimy w miejscu. Oczywiście, niektórym pewne rzeczy przychodzą łatwiej ale czyż nie lepiej smakuje ciężko zapracowany sukces?

Dlaczego w takich chwilach czujemy się zobowiązani mówić przyjaciołom coś, co nie jest prawdą, czego nie czujemy a wręcz uważamy całkiem odwrotnie. Dlaczego trzeba wypowiadać słowa „cieszę się twoim szczęściem” kiedy w środku tak naprawdę wszystko się w nas gotuje?

W tej gorzkiej powieści debiutująca autorka pokazuje jak w przyjaźni postępować nie wolno. W co może zmienić się przyjaźń, gdy człowiek da się ponieść pysze, chciwości i zazdrości. Wreszcie widzimy jak podłe i podstępne potrafią być kobiety. To one właśnie potrafią dopiec innym jak nikt. To one w błyskawicznym tempie potrafią rozsiać plotki i to najlepiej dotyczące jakiegoś złego wydarzenia z życia przyjaciółki bo o tym, że komuś coś się udało już nie tak przyjemnie plotkować.
Przyjaźń kobieca nie zawsze jest idealna, a wręcz uważam, że w doskonały sposób Lucinda Rosenfeld ukazała jej cienie, bo mam wrażenie, że opisywane zjawisko jest dość powszechne i popularne. Może warto by przeczytały tę powieść kobiety, które nie wierzą w siebie, które wiecznie porównują się do przyjaciółek, ale również wszystkie inne bo to przyjemna lektura z ciekawym morałem.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieszę się twoim szczęściem
Cieszę się twoim szczęściem
Lucinda Rosenfeld
7.3/10

Kobiety. Najlepsze przyjaciółki. Trzymają za siebie kciuki, cieszą nawzajem ze swoich sukcesów, wspierają w niepowodzeniach? Ale czy szczerze? Bo czy można cieszyć się szczęściem innej osoby, podczas ...

Komentarze
Cieszę się twoim szczęściem
Cieszę się twoim szczęściem
Lucinda Rosenfeld
7.3/10
Kobiety. Najlepsze przyjaciółki. Trzymają za siebie kciuki, cieszą nawzajem ze swoich sukcesów, wspierają w niepowodzeniach? Ale czy szczerze? Bo czy można cieszyć się szczęściem innej osoby, podczas ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to bywa między kobietami „Cieszę się Twoim szczęściem” Lucinda Rosenfeld wyd. Prozami rok: 2010 str. 296 Ocena: 4/6 Chwila wytchnienia, lekka lektura, odpoczynek dla spracowanego mózgu. Do tego ...

@Sil @Sil

Jeżeli szukacie książki, która oderwie Was od własnych, towarzyszących Wam codziennie problemów, takiej, przy której czytaniu nie trzeba się specjalnie wysilać, aby nadążyć za biegiem akcji, to właśni...

@DominikaAnna @DominikaAnna

Pozostałe recenzje @miedzystronami

Sztuka wskrzeszania
Sztuka wskrzeszania

Przenieśmy się na chwilę w lata 40-te XX wieku na chilijską pustynię i do małych chilijskich miasteczek, gdzie ludzie w euforii i prawie ekstazie oczekują na odwiedziny p...

Recenzja książki Sztuka wskrzeszania
Światła września
Światła września

Powieścią Światła września zakończyłam swoją przygodę z trylogią Carlosa Ruiza Zafona. Po raz kolejny w jego świecie czułam się doskonale, dałam się pochłonąć magii, poz...

Recenzja książki Światła września

Nowe recenzje

Trzcinowisko
Banalnisko (no, poza jednym elementem)
@Bartlox:

Czasem jest tak, że autorowi czy autorce danej powieści bardzo zależy na tym, by tworzony przez niego czy ją tekst był ...

Recenzja książki Trzcinowisko
Distraction
Distraction
@marcinekmirela:

RECENZJA „DISTRACTION” AUTOR: KINGA LITKOWIEC WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: EDITIO RED „Nie poznawa...

Recenzja książki Distraction
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze
@Renax:

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski ...

Recenzja książki Na skraju
© 2007 - 2024 nakanapie.pl