Czarodziejki W.I.T.C.H #04 recenzja

Czarodziejki W.I.T.C.H. po latach...

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-08-07
1 komentarz
24 Polubienia
Muszę przyznać, że cyklu komiksów „Czarodziejki W.I.T.C.H” wcześniej nie znałam, owszem coś mi tam świtało, że takie postacie są również w kreskówkach, ale w tamtym okresie moją córkę już nie ciekawiły komiksy i bajeczki, więc tylko o nich słyszałam. Jednak moja synowa już całkowicie była
(a nawet do tej pory jest) zafascynowana czarodziejkami, że kupiła dla swojej córki (podobno...) całą serię tych komiksów. Nie wiem czy potrafi zarazić swoim zaangażowaniem moja wnusię, lecz synowa potrafi być przekonująca, więc to może się udać.
A ja również postanowiłam spróbować zapoznać się z czarodziejkami skoro wpadł mi ten egzemplarz w ręce. Tym bardziej, że bohaterki są znane przez wiele milionów czytelników. Trzeba przyznać, że ten komiksowy zbiór jest bardzo pięknie wydany. Bardzo kolorowy i dopracowany w szczegółach, już sama okładka przyciąga wzrok. Na dodatek to dość pokaźna książka, ponad pięćset stron, więc jest co czytać. W jej skład wchodzi kilkanaście komiksów z wydawanego magazynu „Czarodziejki WITCH”, które zrobiło wielką furorę, chociaż nie było tak pięknie wydane jak ten zbiór.
„Czarodziejki W.I.T.C.H” przeznaczony dla nastolatek i o nastolatkach, sam tytuł wskazuje, że o tematyce fantazy.
Na początku tej księgi jest wywiad, którego udzielił Gianulca Paniello, wieloletni rysownik tej serii. Dowiedziałam się, co sprawiało mu najwięcej przyjemności podczas rysowania postaci, oraz opowiada o tym wielkim boomie, który wywołała seria komiksów a z nią różne zloty fanów.
Podczas lektury przypomniały mi się czasy mojej fascynacji komiksami, lecz w czasach mojego dzieciństwa nie było tak pięknie wydawanych książek.
Wszystkie czarodziejki bardzo łatwo można rozpoznać i odróżnić, bo każda postać różni się nie tylko twarzą, ale nawet kolorem cery i oczu.
Sama treść opowieści może nie należy do wysokich lotów, ale im dalej, im bliżej końca, tym bardziej wydawała mi się ciekawsza.
Główne bohaterki to nastolatki posiadające moce żywiołów i ratują świat. To sprawia, że dziewczyny oprócz takich zwykłych i typowych problemów, jakie mają wszystkie nastolatki są dodatkowo obciążone ciężarem bycia strażniczkami.
Przyznam, że czytając przygody czarodziejek poczułam się młodsza o wiele lat, tak jakbym wróciła do czasów dzieciństwa.
Po prostu spodobało mi się. Może i wam przypadnie do gustu?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-07
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarodziejki W.I.T.C.H #04
Czarodziejki W.I.T.C.H #04
Francesco Artibani, Bruno Enna, Paola Mulazzi, Giulia Conti ...
8/10
Cykl: Czarodziejki W.I.T.C.H., tom 4

Czwarty album zbiorczy z komiksami o przygodach pięciu Czarodziejek – bohaterek znanych milionom czytelników na całym świecie. Dziewczyny są przekonane, że pokonały Nerissę, byłą Strażniczkę, ...

Komentarze
@mag-tur
@mag-tur · ponad rok temu
Jeszcze trzy lata temu moja córcia nie mogła się oderwać od filmów, książek i gadżetów związanych z Czarodziejkami. Jak ja tęsknię za tamtymi czasami...
× 4
Czarodziejki W.I.T.C.H #04
Czarodziejki W.I.T.C.H #04
Francesco Artibani, Bruno Enna, Paola Mulazzi, Giulia Conti ...
8/10
Cykl: Czarodziejki W.I.T.C.H., tom 4
Czwarty album zbiorczy z komiksami o przygodach pięciu Czarodziejek – bohaterek znanych milionom czytelników na całym świecie. Dziewczyny są przekonane, że pokonały Nerissę, byłą Strażniczkę, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Ta, która wie
Czary mary, hokus pokus...

"Ta, która wie..." to już trzecia książka Katarzyny Kuśmierczyk, przedstawiona przez nią niesamowita historia niemal wessała mnie aż do końca, ostatniej strony. Przeczyt...

Recenzja książki Ta, która wie
KOTomyśli
Kocie myśli, chociaż nie tylko...

Ja chyba od urodzenia jestem kociarą, bo odkąd pamiętam, to zawsze wokół mnie były koty lub chociaż jeden. I tak zostało do dziś. Miłość do nich przekazałam z mlekiem sw...

Recenzja książki KOTomyśli

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl