Tristan. Novelle recenzja

Czy "wyższa rzeczywistość sztuki" to miraż?

TYLKO U NAS
Autor: @tsantsara ·2 minuty
2025-05-28
Skomentuj
30 Polubień
Nieprawdopodobne mistrzostwo językowe i niecodzienna tematyka tej noweli zapowiadają dwadzieścia lat później napisaną przez Thomasa Manna "Czarodziejską górę" (1924). Gdy "Tristan" powstawał (1903) autor miał 27 lat, ale pisze w nim o...śmierci i gorzkim poczuciu zmarnowanego życia. A także o tym jak ważna jest muzyka i sztuka. Według samego Manna nowela miała być burleską ukazującą zetknięcie się dwóch nieprzystających do siebie światopoglądów - mieszczańskiego i artystowskiego. Główny bohater noweli, Detlev Spinell (postać skompilowana prawdopodobnie z własnej osoby i Arthura Holitschera, kolegi z redakcji Simplicissimusa) jest autorem jednej krótkiej powieści. To amoralny pięknoduch wyznający modną w tym czasie zasadę "sztuki dla sztuki" i ubóstwiający muzykę (zwłaszcza Wagnera) jako najbardziej nieużyteczną ze sztuk. Wbrew własnym, wyśrubowanym ideałom estetycznym jego postać nie odznacza się elegancją: choć wysoki, jest niezdarny, ma niedbały wygląd i zęby z próchnicą, a za plecami nazywany jest przez obsługę zanatorium "zgniłym oseskiem". Jego nazwisko też jest znaczące: spinel to kamień o pięknym połysku, ale o znikomej wartości. Jego wybranką, sanatoryjną "flamą", jest Gabriele Klöterjahn (zbitka znaczeniowa: anioł + brzęczący pieniądz, groszorób), piękna mężatka i matka, która miała w młodości artystyczne ciągoty i ambicje, ale wyszedłszy za mąż za hurtownika, przejęła jego styl życia i stosunek do sztuki. Spinell namawiając ją do grania na pianinie Tristana (aluzja do Tristana i Izoldy Wagnera) budzi w niej dawne tęsknoty i ambicje, co, jak się okaże, będzie dla niej niebezpieczne i miast poprawy, spowoduje (w sanatorium!) tylko pogłębienie się jej śmiertelnej choroby.
Czy tych dwoje odnajdzie się przez muzykę? Czym jest muzyka? Jakie ma znaczenie w naszym życiu? Czy daje autentyczne wsparcie, czy jest tylko snem, trwającym zaledwie tyle, jak długo rozbrzmiewa? Wspaniale opisuje tutaj Mann uniesienia powodowane przez muzykę. On także ubóstwiał Wagnera, ale początkującego pisarza Spinella (który, jak on sam, był wtedy autorem tylko jednej powieści i także pisał z trudem) ukazuje ze wspaniałą złośliwością jako rozwydrzonego marzyciela, niezdolnego do jakiegokolwiek czynu nieroba. Z kolei w postawie małżeństwa Klöterjahnów da się rozpoznać stosunek przeciętnych ludzi do literatury i w ogóle sztuki. Jest tam paradnie dowcipna scena rozmowy, w której grubiański, stojący obiema nogami na ziemi hurtownik ze szczętem upokarza "artystę". Scena szczera i zabawna aż do bólu. Jest świadectwem tego, że pisarz miał wielki dystans do roli artystów a może nawet w ogóle inteligencji w społeczeństwie, a także do samego siebie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-19
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tristan. Novelle
2 wydania
Tristan. Novelle
Thomas Mann
8/10

Sanatorium - ludzie otoczeni opieką, a jednak ich życie jest tak kruche. Właśnie tam Tomasz Mann umieszcza swoich bohaterów. Obserwujemy "burleskę", w której centrum stoi pasja dla muzyki Wagnera.

Komentarze
Tristan. Novelle
2 wydania
Tristan. Novelle
Thomas Mann
8/10
Sanatorium - ludzie otoczeni opieką, a jednak ich życie jest tak kruche. Właśnie tam Tomasz Mann umieszcza swoich bohaterów. Obserwujemy "burleskę", w której centrum stoi pasja dla muzyki Wagnera.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tomasz Mann to autor, którego zazwyczaj kojarzy się z czczym realizmem mieszczańskiej sagi czy też intelektualnymi dysputami Naphty i Settembriniego. Niekiedy podkreśla się jeszcze ironię i humor jak...

@edytre @edytre

Pozostałe recenzje @tsantsara

Związek Polskich Artystów Fotografików. Okręg Dolnośląski: Dyskretna tożsamość. 2018
Fotografia to rozmowa z drugim człowiekiem

Gdy słyszę pytanie o to, kim jestem i czego chcę od życia, biorę głęboki oddech i odliczam do dziesięciu. To słowa Agnieszki Nabrdalik (domyślam się, że jest żoną fotog...

Recenzja książki Związek Polskich Artystów Fotografików. Okręg Dolnośląski: Dyskretna tożsamość. 2018
Niech odejdą z niczym
Treny Jeremiasza

Wczoraj przed świtem przyszła do mnie postać / mojego głosu... Czasem dziwnie się czyta wiersze z innej epoki (tu przełom lat 60/70ych), z innego kręgu wyobraźni czy ko...

Recenzja książki Niech odejdą z niczym

Nowe recenzje

Willa
Włoski klimat i mroczne tajemnice.
@anettaros.74:

Po przeczytałam thrillera psychologicznego „Willa” Rachel Hawkins i muszę przyznać, że mam co do niego dość mieszane ...

Recenzja książki Willa
HORTENSJA, LIS, ŻURAW I INNI. WIERSZYKI Z NASZEJ OKOLICY
Gotowi na niezapomnianą podróż? Dajcie się porw...
@jagodabuch:

Joanna i Ewaryst Iżewscy w swoim tomiku „Hortensja, lis, żuraw i inni. Wierszyki z naszej okolicy” stworzyli niezwykle ...

Recenzja książki HORTENSJA, LIS, ŻURAW I INNI. WIERSZYKI Z NASZEJ OKOLICY
Jej i jego
Pomiędzy wersami — przestrzeń spotkania Jej i Jego
@jagodabuch:

Tomik „Jej i Jego” wydany przez Warszawską Firmę Wydawniczą w 2024 roku to poetycki dialog, w którym spotykają się dwa ...

Recenzja książki Jej i jego
© 2007 - 2025 nakanapie.pl