Znajdź mnie recenzja

Czytelnicza uczta

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-10-20
Skomentuj
2 Polubienia
Seryjny morderca Benjamin Fisher postanawia wyjawić, gdzie ukrył ciała swoich ofiar, jednak stawia policjantom pewne warunki...

Zazwyczaj w trakcie lektury tworzę już w głowie zarys recenzji. Czasami także na bieżąco notuję to, co przychodzi mi do głowy. Tak samo było w tym przypadku - czytałam "Znajdź mnie", po czym zrobiłam sobie przerwę pomiędzy rozdziałami, żeby wyjść na spacer z psem. Na dworze rozmyślałam o jednej z postaci, układałam pod nosem zdania, którymi ją opiszę, rozpracowywałam relacje, które ta postać miała z innymi bohaterami. Wróciłam do domu, otworzyłam książkę i okazało się, że w kolejnym rozdziale... ta osoba znika i to tak na dobre! Co jest grane?!

Wciągająca, zaskakująca, świeża - takie określenia chyba najlepiej pasują do omawianego thrillera. Autorka przyswoiła sobie schematy, które są popularne, odnoszą sukcesy, każdy je zna i lubi, po czym poprzewracała wszystko do góry nogami. Wyszła z tego prawdziwa czytelnicza uczta. Kiedy już czułam się bezpiecznie, myślałam sobie, że poznaję to otoczenie, wiem, jak to wszystko się dalej potoczy to następował zwrot akcji, który prowokował dziesiątki pytań. Jak w takich okolicznościach odłożyć książkę? Nie da się!

Według mnie wszystko tu się pięknie zgrało. Bohaterowie mają swoje sekrety, są dobrze rozbudowani psychologicznie, bardzo charakterystyczni. Fascynujące jest odkrywanie wspomnień i rozbieranie na części pierwsze traumy Reni, córki Fishera, która jako dziecko uczestniczyła w popełnianych przez ojca zbrodniach. W tle jest pustynia Mojave, która wprowadza złowrogi surowy klimat. Nie bez powodu nazywana jest strefą śmierci, podobno kryje się na niej więcej zwłok niż na niejednym cmentarzu. Aż można poczuć tę suchość w gardle za każdym razem, kiedy akcja dzieje się w tym miejscu!

Dołączę wobec tego do grona osób chwalących i polecających nową powieść Anne Frasier. Czułam napięcie, strach, bez problemu mogłam się przenieść do tego niepokojącego świata. To była emocjonująca i przyjemna lektura. Mówię wam, znajdźcie dla niej czas, pieniądze i miejsce na półce, bo warto.

Mój egzemplarz otrzymałam od wydawnictwa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znajdź mnie
Znajdź mnie
Anne Frasier
7.8/10

Seryjny morderca Benjamin Fisher, który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok w więzieniu, postanawia wskazać policji miejsca, gdzie ukrył ciała swoich ofiar. Stawia jednak warunki prowadzącemu sprawę d...

Komentarze
Znajdź mnie
Znajdź mnie
Anne Frasier
7.8/10
Seryjny morderca Benjamin Fisher, który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok w więzieniu, postanawia wskazać policji miejsca, gdzie ukrył ciała swoich ofiar. Stawia jednak warunki prowadzącemu sprawę d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anne Frasier " Znajdź mnie" Wydawnictwo muza Ocena : 9/10 🌟! Benjamin Fisher który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok za morderstwa postanawia wyjawić gdzie ukrył ciała ofiar. Jednak nie ma nic za...

@wdrugimswiecie @wdrugimswiecie

„Znajdź mnie” to kolejna powieść po którą sięgnęłam z czystej ciekawości. Powieść otwiera serię thrillerów o nazwie „Inland Empire”. Ich fabuła ma koncentrować się wokół policyjnych śledztw prowadzo...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @mysilicielka

W tych szacownych murach
W tych szacownych murach

Ta antologia to dla mnie duże pozytywne zaskoczenie! Chyba jeszcze nie spotkałam się z tyloma dobrymi tekstami w jednym miejscu. Pomimo wspólnego akademickiego motywu ka...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Epidemie. Krótka historia
Służby "powietrzne" w akcji

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ospa, cholera, franca, dżuma, trąd, tyfus, grypa i jeszcze kilka innych - oto najświetniejszy arsenał jednego z jeźd...

Recenzja książki Epidemie. Krótka historia

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl