Testament recenzja

Dalej od nowa, Polsko Ludowa!

Autor: @Johnson ·3 minuty
2019-10-30
Skomentuj
3 Polubienia
Takież było kiedyś, trochę żartem, powiedzonko.
To już 7 tom przygód z Chyłką i "Oryjskim", Powieść bardzo dobra, niestety rzucają się w oczy pewne zabiegi autora, które już przestają smakować,
a zaczynają być cokolwiek "kwaśne".

1. Zakończenie to jak zwykle w tej serii 550 stron doskonałej lektury kryminalnej, i nagle 10 stron przed końcem BUM! łopatą w tył głowy czytelnika, dokładnie to samo co pisałem w "Oskarżeniu" - wygraliśmy, ale spadła kometa i zabiła wszystkich. Kiedy już jest spokojniej, zagrożenie zażegnane nagle Chyłka choruje na jakąś rzadką chorobę i BANG! Martw się co dalej, aż Mróz napisze następny tom. Nieładny zabieg marketingowy, żeby kupić nową książkę. Przy czym autor już zapowiedział (w posłowiu), że póki co z Chyłką przerwa.

2. To samo zakończenie przy niesamowitym budowaniu fabuły i napięcia jest na 5 stronach sprasowane z wyjaśnieniami i opisaniem całego splotu wydarzeń. A jak do tego doszła Chyłka sama z siebie nie do końca wiadomo. Fabuła konstruowana mistrzowsko, zjadłem książkę w dwa dni (co mi się zdarza raczej rzadko), a tu zakończenie na szybko, nie do końca zadowalające czytelnika, no i patrz pkt 1.

3. Nie żebym specjalnie na to czekał, ale życie jest życiem, namiętność i seksualność człowieka też nie może być hamowana przez 7 tomów. Nie obrażając autora, (respekt za wszystkie historie o Chyłce - dozgonny i niezaprzeczalny), ale czy On kiedykolwiek spał z kobietą? Moim zdaniem nie. Celowe wyciszanie napięcia tak wyraźnie zaznaczanego, tyle razy i w taki niedorzeczny sposób (napiszę to po raz kolejny) NIE WYDARZA SIĘ w prawdziwym życiu. Więc jeżeli autor, na podstawie swoich przeżyć, lub raczej ich braku - nie potrafi opisać sceny łóżkowej - to niech napisze "poszli do łóżka" albo przepisze z innej książki. W internecie tego pełno. Fin.
P.S. po prawdzie na końcu puścili romantyczną muzykę, ale NIC nie wskazuje na to, że do czegokolwiek doszło.

4. Główny poszkodowany, co go trzeba bronić, przez caluteńką książkę jest nieporadnym, zaskoczonym fałszywym oskarżeniem lekarzem (tom wcześniej był sędzia w ten sam deseń), który nie tylko nie współpracuje ale i rzuca kłody pod nogi naszym Bohaterom Warszawskiej Palestry (z obecnym wyłączeniem Kordiana). Taki zabieg przez jakiś czas skutecznie uniemożliwia im budowę linii obrony, naprzeciw miażdżącym z pozoru dowodom Prokuratury. I na końcu książki BANG! Znowu łopatą w łeb czytelnika, Główny Poszkodowany Oryńskiemu w twarz coś na kształt "Ha! To wszystko kłamstwa" - jak w tym dowcipie o lisie, kończącym się "a to był on, hi hi". Najgorzej, że to już się w tej serii zdarzało. Czas na nowe pomysły, to zaczyna być słabe.

Reasumując - miała to być opinia na zasadzie "Lepsza Nowa Chyłka", i w jakimś stopniu jest, ale za te 5 pkt degrengolady wyżej niestety nie będzie 10/10, które serio chciałem dać jeszcze na wysokości 2/3 książki. Powieść czyta się piorunem i faktycznie książka dostarcza czytelnikowi dużo dobrej, solidnej okraszonej niezłą akcją rozrywki. To naprawdę bardzo dobra seria (z honorowym miejscem na półce), ale takie rzeczy lekko irytują.

Celibat Chyłki i Kordiana, Sposób budowania i wklepania zakończenia nie pozwalający na zamknięcie wątków do końca i uderzenie w czytelnika "już za chwilę" niczym z amerykańskich produkcji - nie jest dobre dla książek, które nie wychodzą co miesiąc dodawane do gazety.

Następny tom oczywiście kupię. Bo przecież... Ta historia musi się kiedyś skończyć prawda? I nieprzerwanie kibicuję Chyłce i Kordianowi.

20.03.2018 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-03-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Testament
Testament
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 7

Znany warszawski ginekolog niespodziewanie otrzymuje ogromny spadek od jednej ze swoich pacjentek, choć przyjął ją w gabinecie tylko raz. W skład masy spadkowej wchodzi zapuszczona nieruchomość, która...

Komentarze
Testament
Testament
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 7
Znany warszawski ginekolog niespodziewanie otrzymuje ogromny spadek od jednej ze swoich pacjentek, choć przyjął ją w gabinecie tylko raz. W skład masy spadkowej wchodzi zapuszczona nieruchomość, która...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem jest tak, że w jakiejś serii pisarskiej pewien problem narasta i narasta i w końcu w którejś z jej części, cóż, eksploduje. Objawia się w niej tak wyraźnie, że ciężko nie myśleć o nim podczas ...

@Bartlox @Bartlox

Seria z Joanną Chyłką i Kordianem Oryńskim, to zdecydowanie jedna z najlepszych serii jakie miałam możliwość czytania w całym swoim życiu. Zawsze zastanawiam się skąd autor czerpie inspiracje, zdecyd...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @Johnson

Chodź ze mną
Miłość to piekielny pies.

„Sny o wielkości srebrne są, a kruche”, śpiewał Jacek Kaczmarski. To bardzo ważne słowa o których czasem zapominają, popadając w melancholię własnej wielkości, polscy pi...

Recenzja książki Chodź ze mną
Bliska znajoma
Konsekwencja.

TEKST ZAWIERA SPOJLERY Z KSIĄŻKI. JEST BARDZIEJ ROZWAŻANIEM FABULARNYM NIŻ RECENZJĄ. Polacy uwielbiają ładne słowa, wielkie słowa. Uwielbiają jak się do nich ładnie mó...

Recenzja książki Bliska znajoma

Nowe recenzje

Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
Świetny Mikołaj
Wierzycie w Mikołaja?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Heleną Leblanc i Studiem Litera Inventa* Macie takie książki, których nie chcielibyście kończy...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl