Cisza pod sercem recenzja

Depresja po stracie nienarodzonego.

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-15
Skomentuj
1 Polubienie
 Kobiety, które dzieli prawie wszystko, bo i wiek, stan cywilny, pasje i spojrzenie na życie, połączył żal, depresja po stracie nienarodzonego dziecka. Spotykają się przypadkiem na stronie matecznika, gdzie jedna z nich zakłada oddzielny temat dla tych, które utraciły swoje aniołki i chciałyby się podzielić przeżyciami. Prowadzone tam rozmowy to swoista psychoterapia dla pokrewnych, pod kątem ostatnich przeżyć, dusz. Cztery najaktywniejsze poznajemy dość dobrze za sprawą udzielania się na mateczniku, jak również snucia ich opowieści naprzemiennie, pomiędzy wpisami w serwisie w tzw. realu 
 
 Powieść o ogromnym potencjale emocjonalnym. Nie tylko tym, które wydobywa się z treści, ale również tym, które kumuluje się w czytającej kobiecie; trudno zachować obojętność. Szczególnie część pierwsza, gdzie zapoznajemy się z tragediami kobiet, ich odmiennymi przejściami względem poronienia i tym jak otoczenie patrzy na takie kobiety. Potem jakby emocje opadają. Kobiety już się lepiej znają, wymieniają prywatne wiadomości, doradzają sobie, dzwonią, a nawet przez sploty wydarzeń mają bezpośredni wpływ na życie forumowiczek. Poznały się przez intymne wydarzenia swego życia i stają się sobie bliskie. Ich losy ewoluują, przechodzą zmiany, kolejne kryzysy oraz kolejne próby poczęcia. Walczą o sobie budując nową przyszłość. 
 Realizm i głębia poruszanych tematów sprawia, że to nie jest lekka treść. A zarazem, poruszony tu pierwotny problem, jego rozpracowanie przez bohaterki, daje nie tylko łzy, ale i radość w dochodzeniu do późniejszego stanu oraz możliwość przeżywania czegoś więcej niż tylko zatracania się w rozpaczy.
 
 Przede wszystkim temat poronień nie zawładnął całą przestrzenią powieści. Znalazło się tu tyle godnych uwagi tematów z życia, że nawet trudno wszystko wymieniać. A ponieważ każda z pań to inny typ osobowości, o innym stosunku do życia, mamy tutaj rozpatrywanie spraw pod różnym kątem. Po jakimś czasie, gdy się wciągniemy w treść i zżyjemy z bohaterkami przestajemy nawet myśleć, że którejś z nich nie lubimy, czy bardzo daleko nam do jej punktu widzenia. Tak jakbyśmy stały obok i przysłuchiwały się rozmowie jakiejś grupy lub - bardziej adekwatne w tej sytuacji - wczytywały się w wypowiedzi obserwowanych forumowiczek. Postaci nakreślone realistycznie, jak i środowiska, w które są wpisane.
 
 Ta książka może się stać terapią dla kobiet będących po podobnych przejściach, co bohaterki. Cztery różne osobowości zapewniają, że któraś będzie zbliżona do czytelniczki, dając jej tym samym rodzaj wsparcia albo skłoni, by po takowe udać się do specjalisty lub poszukania podobnego forum w internecie, czy grupy wsparcia w realnej rzeczywistości.
  Po przeczytaniu pomyślałam, że tyle różnych motywów zawiera ta książka, że można by je rozdzielić na kilka osobnych. A z drugiej strony, gdyby się tak zdarzyło, to ta publikacja mogłaby się wydać niepełna. To na pewno jedna z tych, którą zapamięta się na lata. 

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cisza pod sercem
Cisza pod sercem
Monika Orłowska
9/10

Laureatka Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego ŚWIAT KOBIETY Nikt nie jest w stanie poradzić sobie ze stratą w pojedynkę Na forum dla przyszłych matek wirtualnie spotykają się kobiety, które połączył...

Komentarze
Cisza pod sercem
Cisza pod sercem
Monika Orłowska
9/10
Laureatka Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego ŚWIAT KOBIETY Nikt nie jest w stanie poradzić sobie ze stratą w pojedynkę Na forum dla przyszłych matek wirtualnie spotykają się kobiety, które połączył...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cisza pod sercem to opowieść o życiu, o stratach, miłości, przyjaźni i przebaczeniu. To historia, która poruszając jeden problem zapewnia nam wielowątkową powieść, która zawiera pełną paletę uczuć. K...

@MKCzytuje @MKCzytuje

„- A ty, mamusiu, jak się czujesz? Skurczyła ci się już dziurka?”* W życiu kobiety nadchodzi taki czas, że chce mieć dziecko. Jedna wie to od razu, a druga musi do tego dorosnąć. Jednak gdy...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Asamitt

Śmiertelni nieśmiertelni
Depresja ustępuje wraz z prawidłową diagnozą

"Śmiertelni nieśmiertelni" to wyjątkowa pozycja zarówno pod kątem ujęcia tematu przewodniego jakim jest choroba nowotworowa, a też z uwagi na konstrukcję. Formalnie przy...

Recenzja książki Śmiertelni nieśmiertelni
Jedna jedyna
Wszyscy mają coś do ukrycia

"Jedna jedyna" stanowi dla mnie start w cykl z komisarzem Williamem Wistingiem. Ani nie był wydawany w Polsce w kolejności ani teraz - mimo istniejących na tę chwilę moż...

Recenzja książki Jedna jedyna

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl