O jeden diament za daleko recenzja

Diamenty nie zawsze są najlepszym przyjacielem kobiety

Autor: @gala26 ·2 minuty
2020-01-25
Skomentuj
16 Polubień
„Niebo złote ci otworzę, jeno wyjmij mi z tych oczu widmo pustego portfela „  

Deficyt finansowy, kto  nie zna tego pojęcia. Myślę, że każdy, kto  ma wiele marzeń, a portfel świeci pustkami i snuje rozważania jakby tu  nagle się wzbogacić. Z pustego i Salomon nie naleje, kiedy  pustki na koncie. Gdy nie ma perspektyw na spadek, a wygrana w totolotka, to tylko mrzonki, to można jak bohaterki  książki wymyślić napad na bank, a jeszcze lepiej na jubilera.  Oczywiście w sferze żartów i wyobraźni. A co jeśli napad na jubilera naprawdę ma miejsce kilka dni później i znika cenna kolia z diamentami. Majka zakręcona dziewczyna, znana  z pierwszej części „ Tego kwiatu jest pół światu” pakuje się w nowe kłopoty, chociaż nie robi tego umyślnie. Nieszczęsne rozważania na temat napadu sprawiają, że staje się podejrzaną numer jeden. Jakby by miała mało kłopotów, dodatkowo pojawia się trup, który może zostać przypisany do listy przewinień Majki. 

Nie ma obawy nie jest, to rasowy kryminał, ale niezwykła mieszanka obyczaju z kryminałem i szczyptą romansu, która zapewni mnóstwo dobrej zabawy i możliwość oderwania się od rzeczywistości. „ O jeden diament za daleko „ , to lekka zwariowana komedia pomyłek o zabarwieniu kryminalnym z groteskowymi bohaterami. Znakomita kontynuacja przygód niefrasobliwej Majki, która co krok wplątuje się w nowe kłopoty. Trzeba przyznać, że życie głównej bohaterki jest równie nieprzewidywalne tak cały wątek kryminalny. Poszukiwanie zbrodniarza śledziłam z zapartym tchem, cały czas zastanawiając się kto mógł tego dokonać. Znajdzie się tu także coś dla fanów kocich historii. Nie jest tajemnicą, że autorka jest wielbicielką kotów, sama ma w domu kilka, więc podobnie jak w poprzedniej części koty grają tu kluczowe role,  a zwłaszcza szalony kocur Loki. 

Radomska stworzyła świetną historię pełną niespodziewanych zwrotów akcji bazującą na humorze i dynamicznych dialogach o dość przewrotnym tytule, który skojarzył mi się z filmem „ O jeden most za daleko „ , ale daję słowo nie jest to dramat wojenny. Powinna raczej nosić tytuł „ O jedno marzenie za daleko „ , bo w życiu trzeba uważać o czym się marzy i nie wypowiadać głośno swoich myśli, aby się nie zmaterializowały. 

Szczerze polecam i jeżeli jeszcze ktoś nie czytał poprzedniej części zachęcam gorąco, bo czas nadrobić zaległości, gdyż Majka wkrótce powraca z nowymi przygodami w kolejnej książce „ Przypadki chodzą parami „ Premiera już 29 stycznia.

 „Zgnębiona kobieta rzadko jest w stanie myśleć racjonalnie. „





Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-27
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O jeden diament za daleko
O jeden diament za daleko
Marta Radomska
6.8/10
Cykl: Tego kwiatu jest pół światu, tom 2

Miłość, ślub i diamenty – wszystko pasuje? Nie tym razem! Majka już niedługo zostanie świadkową na ślubie swojego brata. Uroczystość zapowiada się nieziemsko! Tylko panna młoda zżerana stresem jest ...

Komentarze
O jeden diament za daleko
O jeden diament za daleko
Marta Radomska
6.8/10
Cykl: Tego kwiatu jest pół światu, tom 2
Miłość, ślub i diamenty – wszystko pasuje? Nie tym razem! Majka już niedługo zostanie świadkową na ślubie swojego brata. Uroczystość zapowiada się nieziemsko! Tylko panna młoda zżerana stresem jest ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gala26

Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze czegoś nowego i czytam różne gatunki literackie. Cz...

Recenzja książki Czarny żałobnik
Kruchy lód
Misja

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗ą, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑓𝑖ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑢𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑜 𝑏ą𝑏𝑙𝑖 𝑛𝑎 𝑠𝑡𝑜𝑝...

Recenzja książki Kruchy lód

Nowe recenzje

Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
Mine to Have
Romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej ...
@burgundowez...:

“Mine to have” autorstwa Natashy Madison to romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej szansie, która rozpoczyna se...

Recenzja książki Mine to Have
Wieczny mąż
Ten trzeci
@aga.kusi_po...:

Gdy bierzesz do ręki Dostojewskiego, to wiesz, że historia może i będzie należała do lekkich, ale już lektura wymagać b...

Recenzja książki Wieczny mąż
© 2007 - 2024 nakanapie.pl