Najjaśniejszy promień słońca recenzja

Dla takich historii warto czytać

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2025-06-09
Skomentuj
1 Polubienie
To pierwszy raz, kiedy mamy możliwość poznania twórczości Lisiny Coney w polskim tłumaczeniu.

Nie mogę mówić za innych, ale według mnie zadebiutowała u nas z przytupem. Teraz już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła poznać więcej napisanych przez nią historii.

Grace ma dwadzieścia dwa lata, dorywczo jest nauczycielką baletu, ale jej marzeniem jest pisanie. Kilka lat wcześniej przeżyło coś, co bardzo ją zmieniło, a zaufanie mężczyznom wydaje się być teraz czymś nieosiągalnym. Na jej drodze pojawia się Cal, osiem lat od niej starszy, wytatuowany, z pozoru typowy bad boy.
Trzydziestolatek nawiązuje więź z Grace, a ta wbrew wszystkiemu czuję się przy nim coraz lepiej. Ona złamana przeszłością, on również obecną sytuacją życiową i chcący sam radzić sobie ze wszystkim.

Grace i Cal. Mam do nich tak ogromną słabość, że nie jestem w stanie powiedzieć czegokolwiek złego na ich temat. Zdecydowanie stanęli na podium, jeśli chodzi o mojej ulubione relacje slow burn, a to naprawdę duże wyzwanie, ponieważ do tej pory nie sądziłam, że mogę aż tak polubić ten motyw.

Autorka nie szczędziła im życiowych trudności, co miało ogromne znaczenie w ich postępowaniu, budowaniu relacji. W tej odrobinie mroku pozwoliła im rozkwitnąć i odnaleźć coś, o co warto było walczyć. Oboje tak bardzo się uzupełniają.

Cal jest bohaterem, który zmiękczy każde serce. Nawet w książkach ze świecą szukać tak bardzo szanującego innych mężczyznę. To, jak traktuje Grace czy swoją czteroletnią siostrę - moje serce nadal mięknie.

Ubóstwiam to, w jaki sposób została rozwinięta relacja strangers to friends to lovers - zwlaszcza przejście z drugiego na trzeci etap. Każda sytuacja wydawała mi się bardzo naturalna, właściwa na danym etapie i z dużą ekscytacją przeżywałam każdy kolejny krok głównych postaci.

Od pierwszych stron poczułam z tą książką przyciąganie, które z każdym kolejnym rozdziałem było coraz silniejsze.
To jedna z historii, do której będę musiała obowiązkowo powrócić, żeby móc na nowo przeżyć to wszystko.

"Najjaśniejszy promień słońca" to książka, która poruszy nawet tego mniej wrażliwego czytelnika. Już od pierwszych stron otuli nas bezpowrotnie, aby po drodze dostarczyć nam wielu emocji.
To historia o uczuciu rozkwitającym niczym kwiat, który poradzi sobie nawet w trudnych warunkach, ponieważ wystarczy mu tylko odrobina słońca. Ostatecznie, nawet mimo przeszłości i teraźniejszości, które odciskają na nas piętno, to przyszłość jest kierunkiem, w którym powinniśmy patrzeć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najjaśniejszy promień słońca
Najjaśniejszy promień słońca
Lisina Coney
8.7/10

Ona najbardziej na świecie chce zapomnieć i ruszyć dalej. On nie widzi przed sobą żadnej przyszłości. Grace ma 22 lata i przeżyła już stanowczo zbyt wiele. Dorabia jako nauczycielka baletu, marzy ...

Komentarze
Najjaśniejszy promień słońca
Najjaśniejszy promień słońca
Lisina Coney
8.7/10
Ona najbardziej na świecie chce zapomnieć i ruszyć dalej. On nie widzi przed sobą żadnej przyszłości. Grace ma 22 lata i przeżyła już stanowczo zbyt wiele. Dorabia jako nauczycielka baletu, marzy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja Współpraca reklamowa @omgbooks "Jego śmiech trochę mnie odpręża, a on się nie spiera i wsuwa rękę dokładnie tam, gdzie być powinna. Nie żartowałam, mówiąc, że jest wygodny. Ma tak potężną ...

@SunaiConte @SunaiConte

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tej powieści — z miejsca poczułam, że to będzie pozycja, która będzie musiała znaleźć się w moich rękach. Opis książki obiecywał mi wiele, choć ja wolałam raczej ws...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Zdradzony przez Kościół
Fenomenalna i poruszająca

Za mną książką, obok której nie mogłam przejść obojętnie. Mimo że na co dzień nie sięgam po tego typu literaturę, poruszana w niej tematyka sprawiła, że musiałam ją prze...

Recenzja książki Zdradzony przez Kościół
Throne of Vengeance
Ciekawe zakończenie

Drugi tom dylogii THRONE DUET, a tym samym druga książka Autorki, którą przeczytałam. Po zakończeniu poprzedniej części niecierpliwie czekałam na to, co los przyniesie b...

Recenzja książki Throne of Vengeance

Nowe recenzje

Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi
@tomzynskak:

Czy można nauczyć się kochać siebie, kiedy twoje własne ciało zdaje się być twoim największym wrogiem? „Epi. Nie po...

Recenzja książki Epi. Nie pozwól mi upaść
Książę z Jemenu
Miłość nie zna płci
@WioletaSado...:

"(…) skąd w ludziach bierze się tyle nienawiści, nietolerancji na wszystko, czego nie znają? Zwłaszcza wobec ludzi". ...

Recenzja książki Książę z Jemenu
Nie jestem jak ojciec
Nie jestem jak ojciec
@kasiasowa1:

📚 „Nie jestem jak Ojciec” – recenzja, która boli, ale musiałam ją napisać Są książki, które się po prostu czyta. Ale s...

Recenzja książki Nie jestem jak ojciec
© 2007 - 2025 nakanapie.pl