Josie Kałb recenzja

DLACZEGO?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rudolfina ·2 minuty
2025-05-04
3 komentarze
24 Polubienia
Nie mam wątpliwości, że Singer opisuje świat chasydów w sposób do bólu prawdziwy (akcja toczy się pod koniec dziewiętnastego wieku na terenach zaboru rosyjskiego i austriackiego), jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że czytam opowieści jak z tolkienowskiego Śródziemia. Tak bardzo ten świat jest „egzotyczny”, tak bardzo inny, a przecież nie znajdował się gdzieś za siedmioma górami, tylko wręcz za miedzą. Problem w tym, że ten świat prawie nie mieszał się z naszym światem i już nigdy nie będzie miał szans do niego przeniknąć. Będzie atrakcyjny przez inność, ale jednak zawsze obcy.

Przyznam otwarcie, że moja wiedza na temat żydowskich ruchów religijnych o charakterze mistycznym była do tej pory bardzo skromna. Lektura Singera na wiele rzeczy otworzyła mi oczy, ale też uświadomiła mi, że aby zrozumieć ten świat potrzeba znacznie większego wysiłku i zaangażowania niż lektura powieści.

Mój problem z tą książką polega na tym, że chociaż zachwycam się językiem i stylem, że choć z przejęciem zagłębiam się w opisy obyczajów tego odmiennego świata, mimo, że z ciekawością śledzę losy bohaterów, to nie odczytuję jej przesłania. Postanowiłam sprawdzić czy to tylko mój problem, może inni recenzenci wpadli na to, co autor chciał powiedzieć. No niestety. Nikt nie pomógł mi znaleźć odpowiedzi na pytanie „dlaczego”? Dlaczego bohater w ostatniej części zrobił to co zrobił (żeby nie zdradzać zbyt wiele)? Z miłości? No przecież nie. Z poczucia obowiązku? No może. Bo szukał schronienia? Nie, to za łatwe. Z poczucia winy? Najchętniej wybrałabym chęć zemsty, ale tego też nie widzę. Bohater jest tak bierny, że już bardziej nie można i ta bierność wręcz irytuje. Chciałabym go zrozumieć, a nie mogę.

Zdaję sobie sprawę, że moje wątpliwości biorą się prawdopodobnie z braku odpowiedniej wiedzy. Podejrzewam, że każdy chasydzki rabin potrafiłby przekonująco wyjaśnić motywacje Josiego. Człowiek wychowany w kulturze europejskiej czuje się jednak w tym świecie bezradny. Jest przygotowany na pewien schemat ludzkich zachowań, a nieustannie zostaje zaskakiwany. Do pewnego stopnia jest to nawet ciekawe. Po pierwszej części, która jest czymś na podobieństwo romansu, gdy wydaje się, że historia będzie się rozwijać w oczywisty sposób, następuje zwrot akcji, który prowadzi fabułę na zupełnie inne tory. Kolejny, nieprzewidywalny zwrot akcji znów stawia wszystko na głowie. Po takiej huśtawce należałoby się spodziewać jakiegoś arystotelesowskiego zakończenia ("każda opowieść ma początek, środek i koniec"), ale, o co przecież nie można autora obwiniać, to nie te kręgi kulturowe.

Chyba czas wreszcie przetestować drugiego z braci Singerów. Może on odpowie na moje pytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-05-04
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Josie Kałb
Josie Kałb
Israel Joshua Singer
8/10

Powieść napisana przez Izraela Jehoszuę Singera w jidysz w 1935 roku. „Josie Kałb” ma klimat religijnej przypowieści lub mitycznej przemowy zmieszanej z polityczną satyrą i szczyptą romansu. To napra...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 14 dni temu
Na stronie Teatru Źydowskiego znalazłam taki tekst:
„Kałb” to znaczy „Cielak”, a to niejako oddaje charakter głównego bohatera powieści, który nie może zdecydować się kim tak naprawdę jest i prowadzi dwa życia. Taki bohater dał Singerowi możliwość dość groteskowego opowiedzenia o świecie tradycji, nakazów i rygorów, od których zaczynają się nieszczęścia.
Wydaje mi się, że nawet Josie nie potrafiłby sensownie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? Sam Singer ideologicznie bardzo się miotał. Porzucił religijność na rzecz komunizmu , ale i ten go rozczarował, a że raczej nie da się wrócić do punktu wyjścia bo doświadczenia odciskają trwałe piętno, to... jest jak jest. Trzeba dalej szukać, doświadczać.
U Josiego dochodzi jeszcze młodość, krew nie woda. Religijność, oczekiwania, przekonania kontra popęd, instynkt, a wszystko w środowisku pełnym nakazów , zakazów i recept na każdy aspekt życia. Oszaleć można... i moim zdaniem 'dlatego'.

W "Królu szczurów" jest taki świetny fragment, kiedy dwaj angielscy jeńcy rozmawiają o Japończykach i zgodnie twierdzą, że niesamowicie się ich boją , bo to jest tak odmienna kultura, a ich zachowania są kompletnie niezrozumiałe i dla nich nieprzewidywalne - historia o krnąbrnym szczeniaczku, że siedzą cicho , boją się pisnąć czy nawet spojrzeć w skośne oczy żeby nie sprowokować konfliktu.

Z (religijnymi) chasydami bylo podobnie. To inny świat. Żyli u nas , ale nie z nami. Poza, powiedzmy, zawodowymi kontaktami ich świat z naszym się nie przenikał. A ten jest u Singera pokazany po mistrzowsku.
× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · 14 dni temu
Nie przekonuje mnie to. To jest na początku inteligentny, wrażliwy człowiek. Rozumiem ucieczkę i pokutę, żeby odkupić winy. Nie rozumiem powrotu, choć może uznał, że odpokutował swoje i może wrócić do normalnego życia, tylko mu nie wyszło. Tak jak z tymi Japończykami. Pewnie nie rozumiem, bo ich nie znam, ale autor nie dał podpowiedzi, czego żałuję. Bohater, który sam nie wie czego chce, to nie jest mój bohater 😉
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 14 dni temu
@Rudolfina , spodziewałam się. 😂
W kulturze żydowskiej spieranie się, dyskutowanie, interpretowanie, pisanie komentarzy do komentarzy komentarzy to odwieczna tradycja, pisze o tym Oz. Zacytuję fragment mojej recenzji :
Tym, co trwale zbudowało żydowską kulturę są teksty. Na przestrzeni wieków wielokrotnie poddawane interpretacji, reinterpretacji i kontrinterpretacji, czytane w gronie rodziny i dyskutowane podczas rodzinnych posiłków. Sama Jerozolima dla Żydów jest miastem tych, którzy snuli opowieści i formułowali idee.
Dodajmy do tego , że Josie to bohater z ledwo rysującym się wąsikiem pod nosem. Dopóki mieszkał w poukładanym domu rodzinnym, oddawał się wyłącznie studiowaniu, a jego głowę zajmowały mądre księgi wszystko było ok, ale kiedy opuścił bezpieczną przystań, 'wypłynął na szerokie wody' , zatopił w namiętności, wiesz, ocean życia...nie wiadomo gdzie podryfujesz i czego się na jego falach uchwycisz.
Można powiedzieć, że Siger celowo pozostawił zakończenie otwartym. Zostawił pole do interpretacji? To byłoby w sumie takie 'żydowskie'. Zresztą jego opowiadania również urywają się nagle, opisują wyrwany fragment jakiejś rzeczywistości, bez puenty.

A co do bohaterów literackich , którzy sami nie wiedzą czego chcą, to mam ich ostatnio po kokardkę! U Waltariego, Roncagliola - ich bohaterów oceniłam surowo i też nie polubiłam, ale jakby się tak dłużej zastanowić , to ten Cielak Singera też ma w sobie coś z tego typu postaci. 😉
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 14 dni temu
Może @karbonariusz8 naprowadzi nas na właściwy trop?
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · 14 dni temu
Zgadzam się z każdym Twoim zdaniem, co nie zmienia faktu, że nie akceptuję takiego bohatera. O, jak mnie ten Josie wkurzał! Ale będę się edukować w żydowskim rozumowaniu. „Dwór” i „Spuścizna” od lat stoją na półce. Ich pora się zbliża.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · 14 dni temu
O, właśnie, @karbonariusz8 , prosimy o podpowiedź.
× 2
@karbonariusz8
@karbonariusz8 · 14 dni temu
Dziękuję za propozycję wyjaśnienia.

Od razu przepraszam, że długo nie odpisywałem, że dzisiaj przez 10-ć godzin pracowałem w mconaldzie. Niestety tak mnie (doktora historii) los potraktował…., przynajmniej jak na razie….



Rzeczywiście życie chasydów było uregulowane rożnymi nakazami religijnymi, więc wyjście z takiej społecznej „bańki” było wręcz rewolucyjnym krokiem.

Co do Singera, to tak, nie miał on zbyt pozytywnego stosunku do religijnych Żydów. Autor wskazywał też na ówczesny los żydowski- bez własnego państwa.

Jednym z nielicznych wspólnych spraw dla większości Żydów żyjących w ówczesnej Europie był język (jidysz plus języki krajowe i hebrajski) oraz religia.

Nie w każdej powieści bohaterów i ich decyzję możemy oceniać jednoznacznie.

Co do publikacji o chasydach polecam:

Chasydzkie centra pielgrzymkowe w Polsce, Wrocław, Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego 1993

Groby cadyków w Polsce. O chasydzkiej literaturze nagrobnej i jej kontekstach, Wrocław, Towarzystwo Przyjaciół Polonistyki Wrocławskiej 1998

Oświecenie żydowskie w Królestwie Polskim wobec chasydyzmu, Warszawa, Wydawnictwo Cyklady 2003

Władze Królestwa Polskiego wobec chasydyzmu. Z dziejów stosunków politycznych, Wrocław, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego 2008

Chasydyzm Atlas Historyczny, Wydawnictwo Austeria

× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · 13 dni temu
Dzięki za wyjaśnienia. Wprawdzie dalej nie wiemy dlaczego wrócił, ale może o to właśnie autorowi chodziło.
Gdybym była pisarzem, to mcdonald byłby świetną inspiracją do napisania powieści. Oczywiście, nie chciałabym się inspirować zbyt długo, czego i Tobie życzę 😉
× 2
@Vernau
@Vernau · 14 dni temu
Bardzo ciekawa i szczera recenzja 👍😊
× 1
Josie Kałb
Josie Kałb
Israel Joshua Singer
8/10
Powieść napisana przez Izraela Jehoszuę Singera w jidysz w 1935 roku. „Josie Kałb” ma klimat religijnej przypowieści lub mitycznej przemowy zmieszanej z polityczną satyrą i szczyptą romansu. To napra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsza powieść Izraela Jozuego Singera wydana w 1934 r., ogromnie mnie zaskoczyła. W tym miejscu można postawić pytanie: dlaczego? Po pierwsze, pewnie dlatego że jak dotąd nie poznałam talentu lite...

@Antytoksyna @Antytoksyna

Autorem książki jest starszy brat noblisty, Isaaca Bashewisa Singera, moim zdaniem bardziej utalentowany, ale obecnie zapomniany, bo napisał niewiele, a umarł młodo, w roku 1944.'Josie Kałb' jest pie...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Biała gorączka
PIEKŁO NA WŁASNE ŻYCZENIE

Powiedzieć, że „Biała gorączka” to jest czarny kryminał, to nic nie powiedzieć. Jest to czarny kryminał w piekle, do którego trafiamy na własne życzenie, a potem dziwimy...

Recenzja książki Biała gorączka
Demon z samotnej wyspy
LUDZIE LUDZIOM ZGOTOWALI TEN LOS*

Niesamowita historia! Kiedy przeczytałam, że akcja tej powieści rozgrywa się w Japonii w 1925 roku od razu postanowiłam się dowiedzieć, czy to współczesna stylizacja cz...

Recenzja książki Demon z samotnej wyspy

Nowe recenzje

Zanim zapomnimy o życzliwości
W świecie, który zbyt często pędzi bez tchu, Fu...
@burgundowez...:

W świecie, który zbyt często pędzi bez tchu, Funiculi Funicula pozostaje jak cisza po deszczu – ulotna, nieuchwytna, al...

Recenzja książki Zanim zapomnimy o życzliwości
Zaginiona
Aneta Kisielewski w "Zaginionej" inspiruje się ...
@g.sekala:

Historie oparte na prawdziwych wydarzeniach czyta się zupełnie inaczej niż te w całości wykreowane. Podchodzę do takiej...

Recenzja książki Zaginiona
Sklepy cynamonowe
Sklepy Cynamonowe
@kaskowola:

Bruno Schulz, jedno z najoryginalniejszych nazwisk polskiej literatury XX wieku, w swoim zbiorze opowiadań „Sklepy cyna...

Recenzja książki Sklepy cynamonowe
© 2007 - 2025 nakanapie.pl