Sztuka uprawiania róż z kolcami recenzja

Dobrze jest mieć nerkę...

Autor: @Karriba ·2 minuty
2013-04-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
...a jeszcze lepiej dwie. Uwierzcie, mam obie i bardzo mnie to cieszy. Nie umiem wyobrazić sobie życia bez nich.

Bez jednej - okej. To się zdarza. W lepszym lub gorszym okresie swojego życia okazujesz się miłosierny i fundujesz mniej lubianą z twoich "fasolek" jakiemuś blisko spokrewnionemu bliźniemu lub całkiem obcemu, ale za to majętnemu. Obywa się bez większych zmian w życiu. Nadal możesz biegać, jeść lody i generalnie być "tym fajnym gościem spod piątki".

Ale pewnego dnia znowu tracisz (nie dosłownie, ale jednak) około 150 gramów swojej wagi w postaci nerki numer dwa i zaczynasz życie rodem z Matrixa - nic nie jest takie, jakim się wcześniej wydawało. Lekarze serwują ci listę tego co wolno, a czego nie wolno... z naciskiem na to ostatnie. Okazuje się, że od tej pory co drugą noc będziesz spędzał w szpitalu, podłączony do jakiejś dziwacznej maszyny i że już nie możesz jeść wszystkiego ani pić więcej niż litr dziennie. Wody oczywiście. Ale spokojnie, jest jeden plus - toaletę możesz zamknąć na klucz.

Dla mnie brzmi to okropnie. Takie życie prowadzi Gal, bohaterka Sztuki uprawiania róż z kolcami. Ostatnią ze swoich własnych nerek straciła w wieku lat dwunastu, a z pożyczonych w wieku lat dwudziestu ośmiu. Teraz ma trzydzieści sześć i żyje dzięki regularnemu poddawaniu się dializom. W czasie wolnym od utrzymywania się przy życiu uczy w szkole biologii, uprawia róże i zajmuje się siostrzenicą. Poza ładnymi kwiatkami nie wychodzi jej nic. W kolejce po nową nerkę wyprzedza ją podstarzały alkoholik, dyrektor szkoły nie pochwala jej metod nauczania, a siostrzenica zachowuje się zupełnie nie tak, jak powinna. Słowem: dramat.

Taki sam jak osoba głównej bohaterki. To okropnie irytująca kobieta. Typ samotnika z przyzwyczajenia - takiego, który całe życie przeżył sam i bardzo nie lubi kiedy ktoś próbuje zburzyć jego poukładany świat. Na dodatek Gal zawsze wie lepiej. To wszyscy inni sprzysięgli się przeciwko niej.

Mimo tego książka podobała mi się bardzo i każdemu mogę ją polecić. To fajna historia i świetnie sprawdzi się przy popołudniowej kawie po pracy. Przy najbliższych odwiedzinach zamierzam sprezentować ją mamie. Jestem pewna, że będzie zachwycona :)

I jeszcze jedno, odrobina prywaty - nerki moje wspaniałe i (co za szczęście!) zdrowe - bardzo, bardzo was lubię. Niech moc zawsze będzie z wami.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Margaret Dilloway
8.8/10

Sztuka uprawiania róż z kolcami to pogodna i mądra opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i prawdziwej pasji, która pozwala rywalizować z najlepszymi. Gal to przewlekle chora na nerki nauczycielka ...

Komentarze
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Margaret Dilloway
8.8/10
Sztuka uprawiania róż z kolcami to pogodna i mądra opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i prawdziwej pasji, która pozwala rywalizować z najlepszymi. Gal to przewlekle chora na nerki nauczycielka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy życie to sztuka uprawiania róż z kolcami? Czy dla otoczenia bywamy jak te właśnie róże, dlatego, że się go boimy, że nie chcemy, by zbytnio się z nami spoufalano, a czasem dlatego, że nie chcemy ...

@Anna_Natanna @Anna_Natanna

Margaret Dilloway jest współczesną amerykańską powieściopisarką. Urodziła się w Kalifornii, w San Diego, gdzie dorastała i jest pół Japonką (po mamie) pół Amerykanką (po ojcu). Mieszkała zarówno w San...

@ewfor @ewfor

Pozostałe recenzje @Karriba

Ostatnie lato
Zaskoczyła mnie

Po kilku pierwszych kartkach trochę się bałam, że nie jest to lektura dla mnie. W pewnym momencie dosięgnął mnie kryzys tak wielki, iż miałam poważne obawy, że nie uda mi...

Recenzja książki Ostatnie lato
Mistrz
Erotyk po polsku

Od dawna miałam dziwne przeczucie, że jeśli jakaś książka Katarzyny Michalak może naprawdę mnie oczarować, to z całą pewnością jest nią "Mistrz". Obiecywałam sobie nawet,...

Recenzja książki Mistrz

Nowe recenzje

Zapadlina
Tajemnice zakopane w przeszłości
@czytanie.na...:

Zapowiadana trzecia część cyklu kryminalnego z komisarz Marią Herman przyniosła obawę, że Autor poprzestanie na trylogi...

Recenzja książki Zapadlina
Między czasem a wiecznością
A czasem czytanie o czasie zrobiło się dość nudne
@Utopia:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Generalnie książka zawiera wspaniałe i głębokie założenie o tematyce w...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa
@almos:

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo z...

Recenzja książki Czarna krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl