Chat recenzja

Dobrze napisane

Autor: @enga ·1 minuta
2009-10-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dobry kryminał. I tyle powinno wystarczyć za rekomendację ;)

Joe Gunther prowadzi sprawę śmierci dwóch mężczyzn - zginęli nie wiadomo od czego i teoretycznie nic tych śmierci nie łączy. Jednocześnie dostaje on wiadomość o wypadku, w którym udział brali jego brat Leo oraz ich sparaliżowana matka. Wylądowali w szpitalu i niezbyt wiadomo, jak to się wszystko skończy. I nie wiadomo też, czy to był aby napewno wypadek…

Bardzo ciekawe połączenie wielu wątków – wątku odgrywania się na policjancie za to, że zaaresztował młodego chłopaka (którego pobyt w więzieniu doprowadził do samobójstwa); wątku internetu oraz możliwości używania go do każdego wręcz celu; wątek pedofilii; wątek miłości rodzicielskiej, wątek relacji między rodzeństwem; wątek pracy policji oraz również wątek związków, bycia z policjantem. Jest ich wiele, ale skomponowane są biegle i sensownie, przenikają się wzajemnie bardzo zręcznie, dopełniają się.

Ciekawie skonstruowane są postacie, i to nie tylko pierwszoplanowe. Joe jest doświadczonym policjantem, który zrobił karierę, jednak oprócz tego doświadczył go ciężko los – ojciec zmarł wcześnie, żona umarła na raka, współpracowniczka została zgwałcona, jemu grożą i polują na niego, rodzina w szpitalu. Jednak mimo wszystko stara się zawsze sytuację zobaczyć z każdej możliwej strony, jest jednocześnie trochę skryty, ale bardzo ciepły, stara się, by pomagać innym, ale też i sobie samemu. Jest też wiele innych ciekawych postaci – jego brat Leo, ich matka, nowa dziewczyna Joe – Lyn. Także bohaterowie drugoplanowi, jak na przykład E.T. Griffis, miejscowy "posiadacz". Dotyczy to również tzw. czarnych charakterów. Ciekawe osobowości, nie ma co

"Chat" jest kryminałem spokojnym, wyważonym, brak akcji w stylu Cobena czy Deavera, jednak wcale to tutaj nie przeszkadza. Jednocześnie wciąga i trzyma w napięciu. Mayor umiejętnie prowadzi akcję, miesza wątki i wprowadza ślepe tory, do końca nie było tak naprawdę wiadomo, co się stanie. Tak, jak na przykład nagła obrona Joe w swoim własnym domu, świetna scena, gratulacje dla kobiet ;)

Jeżeli ktoś lubi kryminały, to myślę, że polubi i "Chat".

[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com/2009/10/29/chat-archer-mayor/]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2009-10-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chat
Chat
Archer Mayor
5/10

Na sukces nagradzanych thrillerów Archera Mayora z akcją umiejscowioną w Nowej Anglii składa się intrygująca fabuła, złożone osobowości i tło w postaci żywych opisów przyrody. W tej pełnej napięcia no...

Komentarze
Chat
Chat
Archer Mayor
5/10
Na sukces nagradzanych thrillerów Archera Mayora z akcją umiejscowioną w Nowej Anglii składa się intrygująca fabuła, złożone osobowości i tło w postaci żywych opisów przyrody. W tej pełnej napięcia no...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Bez pana i plebana. 111 gawęd z ludowej historii Śląska
Historia Śląska w gawędach
@zacisze_wie...:

"Bez pana i plebana. 111 gawęd z ludowej historii Śląska" Dariusz Zalega od wydawnictwa RM to historia, o której nie do...

Recenzja książki Bez pana i plebana. 111 gawęd z ludowej historii Śląska
Karnawał
"Karnawał" Alicja Sinicka
@Wiejska_bib...:

Zimowy dzień, prywatna wyspa i grupa przyjaciół, pragnąca nieco się zabawić. Karnawał jest do tego idealnym czasem, a w...

Recenzja książki Karnawał
Tajne przez magiczne
Tajne przez magiczne
@feyra.rhys:

Jeżeli macie ochotę oderwać się od rzeczywistości, lubicie fantastykę, to książka Katarzyny Wierzbickiej "Tajne przez m...

Recenzja książki Tajne przez magiczne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl