Dziewczyna, która patrzyła w słońce recenzja

Dziewczyna, która patrzyła w słońce

Autor: @inthesilkscarf ·1 minuta
2021-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ręka do góry, kto lubi lekkie i przyjemnie książki? Na pewno znajdzie się wielu. Więc jak tylko lubicie tego typu książka, to na pewno spodoba Wam się również nowa książka Anny Szczęsnej.

„Dziewczyna, która patrzyła w słońce” to historia młodej, ale za to już bardzo popularnej pisarki Justyny, autorki licznych romansów oraz Michała, pisarza powieści grozy. Wszystko zaczyna się gdy Michał kupuje mieszkanie w kamienicy i nieoczekiwanie trafia do niego paczka z książki dla Justyny. Zmuszony sytuacją odwiedza swoją rywalkę, by oddać jej paczkę i tak zaczyna się powieść. Choć zaczyna to za dużo powiedziane. Można rzec, że użyte tu na wyrost, ponieważ autorka długo każe nam czekać na spotkanie dwójki, głównych bohaterów. Pierwszy raz się z tym spotkałam i bardzo mi się to podobało. Jak dla mnie było bardzo nieoczywiste. Przez sporą część książki przyglądamy się tylko życiu bohaterów i ze zniecierpliwieniem czekamy na ich spotkanie, po którym akcja przyspiesza i nabiera rozpędu.

Książka od razu kojarzy mi się z wiosną z ciepłym majem, gdy roślinność zaczyna jeszcze szybciej się odradzać. Kojarzy mi się też ze spacerem w parku w ciepły wieczór. Jak dla mnie ta książki taki właśnie ma klimat. Poza tym tematyka. Bardzo lubię motyw książki w książkach. Lubię o nich czytać, gdy są motywem przewodnim powieści. Tutaj mamy inne spojrzenie na ten motyw. Główni bohaterowie są pisarzami. Autorka daje nam możliwość wglądu w twórczy proces pisarza i tego jak wygląda jego praca, co jeszcze oprócz napisania książki, jest jego obowiązkiem.

Książka podobała mi się. Jest ciepła, pełna humoru i lekka. Jest to prosta historia, a takie uważam za najlepsze szczególnie na wakacje czy maj (którego nie brakuje i w książce). Takie książki czyta się dla zwykłej przyjemności popijając ulubioną herbatę i ja właśnie tak zrobiłam. Wam też polecam, na ciepły, letni wieczór to pozycja jak znalazł. Na pewno nie będziecie się nudzić. Ja nie nudziłam się ani trochę. Dobra zabawa gwarantowana.

Czekam na kolejny tom i losy bohaterów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która patrzyła w słońce
Dziewczyna, która patrzyła w słońce
Anna Szczęsna
7.0/10
Cykl: Między stronami życia, tom 1

Czy dwoje bestsellerowych pisarzy zdecyduje się na to, aby zacząć zupełnie nowy rozdział w swoim życiu? Michał Tarkowski – pisarz, autor popularnych horrorów – przeprowadza się do nowo zakupionego m...

Komentarze
Dziewczyna, która patrzyła w słońce
Dziewczyna, która patrzyła w słońce
Anna Szczęsna
7.0/10
Cykl: Między stronami życia, tom 1
Czy dwoje bestsellerowych pisarzy zdecyduje się na to, aby zacząć zupełnie nowy rozdział w swoim życiu? Michał Tarkowski – pisarz, autor popularnych horrorów – przeprowadza się do nowo zakupionego m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tom 1 – „Dziewczyna, która patrzyła w słońce” Michał Tarkowski, mistrz literackich horrorów, przeprowadza się do mieszkania w toruńskiej kamienicy. Gdy z pomocą kreatorki przestrzeni przystępuje d...

@klaudia.brozyna2320 @klaudia.brozyna2320

W Dziewczynie, która patrzyła w słońce poznajemy Justynę, autorkę bestsellerowych romansów, która mimo osobistych problemów stara się dostrzegać tylko pozytywne strony życia oraz zgorzkniałego i zmęc...

@anatola @anatola

Pozostałe recenzje @inthesilkscarf

Dziewczyna w realu
W świecie influencerów

„Dziewczyna w realu” to książka, na którą mam tysiące słów, żeby ją opisać. Fantastyczna, mądra, z przekazem, szokująca – to tylko nieliczne z określeń, które siedzą w m...

Recenzja książki Dziewczyna w realu
Maud Montgomery
Uskrzydlona

Ania, Pat, Valancy, Marigold czy Emilka to postacie stworzone przez Lucy Maud Montgomery. Szczególnie Ania skradła serca czytelników na całym świecie i robi to nadal. A ...

Recenzja książki Maud Montgomery

Nowe recenzje

O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
Żelazny Płomień
W pogoni serca za rozumem
@podrugiejst...:

To, jak macie już imie dla swojego smoka? Chciałabym napisać tak wiele, ale wszystko wydaje mi się nijakie i spłaszczon...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Prawo matki
📚📚Prawo matki📚📚
@carlottad_book:

"Prawo Matki", drugi tom serii "Krwią Naznaczone" autorstwa P. K. Farion to książka, która nie pozostawia czytelnika ob...

Recenzja książki Prawo matki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl