Ogień na wodzie recenzja

Fantastyczna rozgrywka w której wszystko zależy tylko od nas!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2025-06-13
Skomentuj
5 Polubień
„OGIEŃ NA WODZIE” - pod tym intrygującym, ale też i całkiem przewrotnym tytułem kryje się druga odsłona serii gier paragrafowych „Lone Wolf”, autorstwa nieodżałowanego Joe Devera. Tym samym raz jeszcze mamy przyjemność nie tylko spotkać, ale też i wcielić się w postać głównego bohatera, jakim to jest ostatni z wojowników Zakonu Kai, który musi zmierzyć się z potwornym złem, by ocalić swoje Królestwo. Tytuł ten ukazał się w naszym kraju oczywiście nakładem Wydawnictwa Black Monk.


Jako słowo się rzekło, nasz Samotny Wilk dokonał niemożliwego, docierając do króla Ulnara. Teraz przychodzi czas na walkę o Holmgard, która będzie możliwą tylko wtedy, gdy uda się zdobyć niebezpieczną, magiczną, pradawną broń - Miecz Słoneczny. I nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że to właśnie nam przyjdzie w udziale ją zdobyć. W tym celu udajemy się do Dureonoru, gdzie ma znajdować się ów artefakt. Po drodze będzie czekać na nas wiele niebezpieczeństw, jak i jeszcze więcej trudnych wyborów...


Mamy zatem przed sobą naprawdę udaną kontynuację tej paragrafowej serii, gdzie przychodzi nam odbyć kolejną niebezpieczną misję dla uratowania Królestwa przed przerażającymi siłami Mrocznych Władców, którzy pragną zdobycia całego Sommerlundu. I choć objętościowo jest to z pewnością pozycja o znacznie mniejszej ilości stron, to jednak wypełniająca ją porcja akcji i porywającej rozrywki rekompensuje nam to z nawiązką. Bo mamy tu ten niepowtarzalny klimat, mamy wyczuwalną aurę mroku i mamy fantastyczną rozrywkę, której nie sposób się oprzeć.


Drogą Samotnego Wilka znaczona jest zatem fabuła tej paragrafowej gry, gdy to podejmujemy się raz jeszcze wydawałoby się niemożliwego - zdobycia Słonecznego Miecza. Zatem opuszczamy królewską Cytadelę, podążamy niebezpiecznymi szlakami, po drodze walczymy z potworną armią oraz rzecz jasna dokonujemy wyborów, które decydują o naszym powodzeniu, bądź też klęsce. I znów mamy tu dopracowane wszystko w idealny sposób - świat magii, wspominaną walkę, przeszłość naszego Klasztoru i polityczne niuanse, które w pewnym stopniu mówią nam o motywacji Mrocznych Władców. I jest to też z pewnością - mimo mniejszej liczby stron i tym samym paragrafów, bardziej skondensowana na akcji opowieść, gdzie dzieje się mocniej, bardziej dramatycznie i po prostu więcej.

 Co zaś do paragrafowej rozgrywki, to oczywiście zasady są niezmienne - docieramy za sprawa lektury do danego punktu/paragrafu, podejmujemy decyzję lub zdajemy się na los, by przenieść się za jej sprawą do innego punktu w tej grze/książce, co oczywiście otwiera kolejne ścieżki dla nas, ale też i niektóre z nich zamyka. I oczywiście mamy te same elementy, czyli kształtowanie i zdobywanie umiejętności, wyposażanie naszego bohatera w cenny sprzęt, czy też możliwość zdobywania cennych zasobów podczas naszej wędrówki - np. poprzez przeszukiwania miejsc i ciał poległych.


Jednocześnie trzeba zauważyć, że stopień trudności rozgrywki jest większy - względem pierwszej części. Po prostu wyzwania są trudniejsze, decyzje bardziej złożone i tym możliwość - ujmując kolokwialnie ”wykaraskania się” z kłopotów, w jakie wpadliśmy za sprawą złego wyboru, jest mniejsza. Powiem tylko, że gdy w przypadku pierwszego tomu potrzebowałam pięciu prób do tego, by uporać się zwycięsko z całą rozgrywką..., tak tu było ich dwa razy więcej. I nie jest to w żadnym wypadku straszenie przyszłych graczy i czytelników, a jedynie sugestia, by uzbroili się oni w wielką cierpliwość. Oczywiście może być też i tak, że będziecie po prostu lepszymi graczami o lepszej intuicji, aniżeli moja - i tego też życzę wam z całego serca.


Niezmienną pozostaje jakość wydania tych gier paragrafowych, gdzie to znów oczarowuje nas wygląd papieru, sugestywna okładka, perfekcyjny i zarazem przejrzysty układ treści oraz rzecz jasna ilustracje, które ukazują nam ten świat, potwory, z jakimi przychodzi nam sie mierzyć oraz różnego rodzaju przedmioty, które w tej walce okażą się kluczowymi. I jest w tym iście komiksowa jakość, co w przypadku tego typu gier ma po prostu kolosalne znaczenie. Piękna jest także spójność kolejnych odsłon tych serii, dzięki czemu książki te będą prezentować się wspaniale na naszych domowych półkach.

 Słowem podsumowania – gra paragrafowa PTT. „Ogień na wodzie”, to rzecz znakomita, dopracowana w każdym calu i porywająca swoją fabularną oraz grywalną ofertą. I owszem, jest tu być może nieco trudniej, ale z drugiej strony fakt ten stanowi dla nas wielce fascynujące wyzwania. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – tym bardziej, że przed nami jest ciąg dalszy tej serii. Polecam.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ogień na wodzie
2 wydania
Ogień na wodzie
Joe Dever
9.1/10
Cykl: Lone Wolf, tom 2

Jesteś Samotnym Wilkiem - ostatnim z Lordów Kai. W twojej ojczyźnie szaleje zacięta wojna, gdy nikczemni Mroczni Władcy z zachodu rozpoczynają oblężenie stolicy. Król wysłał cię w desperacką podróż w...

Komentarze
Ogień na wodzie
2 wydania
Ogień na wodzie
Joe Dever
9.1/10
Cykl: Lone Wolf, tom 2
Jesteś Samotnym Wilkiem - ostatnim z Lordów Kai. W twojej ojczyźnie szaleje zacięta wojna, gdy nikczemni Mroczni Władcy z zachodu rozpoczynają oblężenie stolicy. Król wysłał cię w desperacką podróż w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🎲🎲 Recenzja 🎲🎲🎲 📖 Joe Dever – „ Ogień na wodzie ”#2 📚 Cykl: Lone 🐺 Wolf 🏰 Wydawnictwo: @blackmonkgames 🤝 Książka z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl 📌 #2 w serii Samotnego Wilka 🎲🎲🎲🎲🎲🎲🎲🎲🎲 🐺🔥...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. W świecie gier paragrafowych niewiele jest tytułów tak ikonicznych jak seria Lone Wolf autorstwa Joe Devera. Druga księga serii, Ogień na...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Łowcy dusz
Znbakomite, mocne, najlepsze opowiadania z całej serii!

„ŁOWCY DUSZ” - to czwarta odsłona bestsellerowej serii fantasy Jacka Piekary „Ja, Inkwizytor”, przedstawiającej barwne losy Inkwizytora Mordimera Madderdina w alternatyw...

Recenzja książki Łowcy dusz
Miecz aniołów
Znakomita fantastyka!

Wydawnictwo Fabryka Słów uraczyło nas na ten letni czas nowym wydaniem powieściowej serii Jacka Piekary „Ja, Inkwizytor” - przypominając nie tylko te znakomite historie ...

Recenzja książki Miecz aniołów

Nowe recenzje

Najwyższa wygrana
Najbliższa wygrana
@Malwi:

"Najwyższa wygrana" to kryminał, który nie epatuje przemocą ani sensacją, lecz wciąga nas w gęstą, psychologiczną atmos...

Recenzja książki Najwyższa wygrana
Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
© 2007 - 2025 nakanapie.pl