Cool po koreańsku. Narodziny fenomenu. recenzja

Gangnam style

Autor: @czytunia ·1 minuta
2020-02-25
Skomentuj
2 Polubienia
Pamiętacie przebój „Gangnam style” i ten charakterystyczny taniec? To tylko jeden z przykładów na to, że Korea Południowa doskonale wie jak poprzez popkulturę dotrzeć do odbiorców z różnych stron świata. Mnóstwo osób używa produktów marki Samsung, w drogeriach bez problemu dostępne są koreańskie kosmetyki, Netflix dodaje na platformę k-darmy , „Parasite” zdobył w tym roku 4 Oscary, a zespoły k-popowe cieszą się ogromną popularnością. I o tym właśnie jest ta książka - o kraju, który postawił na popkulturę i bardzo dobrze na tym wyszedł. Autorka książki jest Koreanką, która w wieku 12 lat przeprowadziła się z USA do dzielnicy Gangnam w Seulu i to, co zastała w 1985 roku dalekie było od „cool”. Powszechne były chociażby kary cielesne w szkołach. W bardzo krótkim czasie w Korei zaszło wiele zmian, nastąpił ogromny rozwój gospodarczy. Euny Hong pokaże nam, jak te zmiany przebiegały, opowiadając o swoich przeżyciach oraz rozmawiając z ludźmi z branży np. z dyrektorem Działu Popkultury (wow, to dopiero stanowisko!) Każdy rozdział to kolejny fenomen „hallyu” – koreańskiej fali popkultury. Muzyka, filmy, opery mydlane, gry wideo, cały pakiet. Dowiemy się jak doszło do tego, że w dobie kryzysu finansowego postanowiono postawić właśnie na eksport popkultury i jak sukces tego przedsięwzięcia związany jest z historią i cechami narodowymi mieszkańców Korei. Książka napisana jest lekko i z humorem, ciężko się od niej oderwać. Chociaż wcześniej moja styczność z tym krajem ograniczała się do telefonu marki Samsung, używania koreańskiego kremu BB i obejrzeniu kilku filmów to po lekturze moje zainteresowanie zdecydowanie się zwiększyło. Może nie do poziomu namiętnego oglądania k-dram i jeżdżenia na koncerty k-popowe, ale ciekawość została rozbudzona. Jeśli interesujecie się popkulturą albo różnicami międzykulturowymi to z pewnością ta książka przypadnie Wam do gustu. Minusem jest to, że trudno ponownie wyrzucić z głowy piosenkę „Gangnam style” :) Jeśli Wam to nie straszne to śmiało sięgajcie po lekturę!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cool po koreańsku. Narodziny fenomenu.
Cool po koreańsku. Narodziny fenomenu.
Euny Hong
7.8/10

Kiedyś zakazywano tu minispódniczek u kobiet i długich włosów u mężczyzn. Teraz masowo produkuje się światowej sławy boysbandy, seriale telewizyjne i smartfony. Jak to się stało, że niemal w każdym d...

Komentarze
Cool po koreańsku. Narodziny fenomenu.
Cool po koreańsku. Narodziny fenomenu.
Euny Hong
7.8/10
Kiedyś zakazywano tu minispódniczek u kobiet i długich włosów u mężczyzn. Teraz masowo produkuje się światowej sławy boysbandy, seriale telewizyjne i smartfony. Jak to się stało, że niemal w każdym d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od lat jestem związana z Koreą Południową, zaczęło się od dram, następnie przeszło na muzykę, a teraz już jestem całkowicie pochłonięta popkulturą południowokoreańską. Z tego względu bardzo chętnie s...

@sanaecozy @sanaecozy

Reportaż "Cool po koreańsku" Euny Hong to licząca niecałe 300 stron książka opisująca fenomen Korei Południowej i tamtejszej popkultury, która w zawrotnym tempie podbija świat. Autorka urodziła się ...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @czytunia

Poza mną
Pięknie o trudnych emocjach

Są takie książki, które nas do siebie przyciągają. Czytam mało powieści, bo jakoś na stare lata coraz mniej historii trafia w mój gust, ale tutaj poznając opis fabuły od...

Recenzja książki Poza mną
Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli
Magia patrzenia

Na co lubisz patrzeć? Nowe książki, uśmiech dziecka, zachód słońca? Wzrok jest dla nas bardzo ważny, ale czy wiemy dokładnie jak działa? Raczej nie 😃 Co więcej, naukowcy...

Recenzja książki Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl