Żądza mordu recenzja

Historia dla wytrwałych i wielbicieli mocnych doznań ...

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2025-06-19
Skomentuj
13 Polubień
Żądza mordu to mroczny thriller psychologiczny, który nie bierze jeńców. Brutalny, bezwzględny i bezkompromisowy. Tomasz Tomaszewski w swojej powieści przedstawia przerażającą podróż w głąb wypaczonego umysłu, który funkcjonuje tuż obok nas – pod płaszczykiem normalności.
Głównym bohaterem jest Nikodem Wiśniewski – deweloper z Krakowa, prowadzący dostatnie życie, które z pozoru niczym nie odbiega od standardów klasy wyższej. Jednak za zamkniętymi drzwiami jego domu i umysłu kryje się coś znacznie mroczniejszego – mężczyzna skrywa żądzę przemocy i śmierci, którą zaspokaja w wyjątkowo brutalny sposób. Wszystko zaczyna się od tajemniczego morderstwa na placu budowy, które uruchamia lawinę zdarzeń. Nikodem zaczyna tracić kontrolę nad swoim sekretnym życiem. Gdy odkrywa w piwnicy własnego domu ukrytą komnatę tortur – o której sam nie miał pojęcia – jasne staje się, że ktoś inny zna jego tajemnice… i manipuluje nim. A gdy uchylę rąbka tajemnicy i dodam, że pojawią się kobiety z przeszłości bohatera, to już puśćcie wodze fantazji …
Nikodem to postać złożona, która nie pozwala się łatwo sklasyfikować. Jest inteligentny, opanowany, pozornie normalny. A jednak wewnątrz niego wrze – potrzeba zadawania cierpienia, panowania nad innymi, zabijania. To zarówno potwór, jak i ofiara – pytanie tylko, czego (lub kogo). Autor z premedytacją buduje napięcie wokół jego przeszłości, sugerując, że „żądza mordu” nie wzięła się znikąd. Co ważne: Tomaszewski nie daje nam gotowej odpowiedzi, skąd się to bierze. Czy Nikodem był ofiarą w dzieciństwie? Czy ktoś go ukształtował? Czy może jest po prostu wcielonym złem? Równie intrygujące są postaci drugoplanowe, które pełnią rolę luster – pokazując różne odbicia zła, manipulacji i winy.
Żądza mordu nie jest tylko opowieścią o seryjnym mordercy. To książka, która eksploruje ciemne zakamarki ludzkiej psychiki, pytając: Czy potwory rodzą się, czy są tworzone? Tomaszewski dotyka wielu ważnych tematów:
· Podwójna tożsamość – Nikodem Wiśniewski to przykład człowieka, który prowadzi dwa życia. Jedno zbudowane na pozorach sukcesu, drugie – przesiąknięte krwią. Ten motyw przywodzi na myśl klasyczne postacie literackie, jak Dr Jekyll i Mr Hyde.
· Wina i kara – powieść balansuje między pytaniem o sprawiedliwość, a próbą zrozumienia, co sprawia, że człowiek przekracza granicę między dobrem, a złem.
· Manipulacja i trauma – nie wszystko, co robi Nikodem, jest w pełni świadome. Autor sugeruje, że ktoś lub coś z zewnątrz steruje jego decyzjami. To może być osoba, ale też niewypowiedziana trauma z przeszłości.
Powieść ma ciężki, duszny klimat – przypominający klaustrofobiczny koszmar. Akcja toczy się w Krakowie, ale przedstawionym bez romantyzmu – tu to miasto staje się sceną zbrodni, miejscem ukrytych tajemnic i symbolicznie oddaje mrok w duszy bohatera.
Narracja prowadzona jest momentami w pierwszej, a momentami w trzeciej osobie – co wzmaga niepokój i buduje dystans między czytelnikiem, a wydarzeniami. Efekt? Czujesz się jak intruz w świecie, którego nie rozumiesz, ale nie możesz od niego oderwać wzroku.
Autor pisze bez zahamowań. Opisy są drastyczne, często wywołujące dyskomfort – ale właśnie o to chodzi. Styl autora jest ostry jak skalpel, skupiony na psychologii postaci i brutalnych realiach, w których przyszło im funkcjonować. Nie ma miejsca na zbędne ozdobniki – każde zdanie ma uderzyć, wstrząsnąć, zostawić ślad.
Dla kogo jest ta powieść? To pozycja zdecydowanie dla wytrwałych i wielbicieli mocnych doznań w literaturze. Jeśli lubisz thrillery, które stawiają brutalność na pierwszym planie i nie boisz się długiego, krwistego widowiska – warto dać jej szansę. Jeśli jednak cenisz bardziej stonowane tempo, złożoną psychologię postaci i literacką elegancję, lektura może okazać się instrumentem tortury psychicznej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-19
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żądza mordu
Żądza mordu
Tomasz "(1975)" Tomaszewski
7.1/10

Mrożąca krew w żyłach opowieść o miłości, zdradzie i obsesyjnej potrzebie zabijania Nikodem Wiśniewski – właściciel doskonale prosperującej firmy z branży deweloperskiej – ma pieniądze, znajomości i...

Komentarze
Żądza mordu
Żądza mordu
Tomasz "(1975)" Tomaszewski
7.1/10
Mrożąca krew w żyłach opowieść o miłości, zdradzie i obsesyjnej potrzebie zabijania Nikodem Wiśniewski – właściciel doskonale prosperującej firmy z branży deweloperskiej – ma pieniądze, znajomości i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Żądzy mordu" autorstwa Tomasza Tomaszewskiego jest to thriller pełen napięcia oraz brutalności. Niestety jest to również historia, do której mam dość mieszane uczucia. W swojej najnowszej książce To...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Lubicie mroczne klimaty lub mocną literaturę? "Żądza mordu" dostarczy Wam tych obu rzeczy. Będzie tu wiele intryg, mrocznych tajemnic i wręcz ekstremalnie mocna akcja. Zapraszam więc na moją recenzj...

@izka91201 @izka91201

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Callas, moja rywalka
Czy to na pewno rywalka… czy może lustro?

Czy można zazdrościć komuś, kto przypomina nas samych – tyle że w wersji doskonalszej, jaśniejszej, potężniejszej? Éric-Emmanuel Schmitt w swojej najnowszej powieści nie...

Recenzja książki Callas, moja rywalka
Ideburga. Igranie z ogniem
To opowieść o ogniu, który płonie nie tylko w kominku, ale i w sercu ...

Nie każda książka potrafi rozgrzać od pierwszej strony. Ale ta? Ta iskrzy. A potem zaczyna się prawdziwy pożar. Leszek Herman, znany z zamiłowania do tajemnic, architek...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl