Chodź ze mną recenzja

Horror łopatologiczny

Autor: @czecholinskaweronika52 ·1 minuta
2025-02-05
Skomentuj
2 Polubienia
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ miałam ochotę na mocną powieść grozy. Dodatkowym atutem "Chodź ze mną" było miejsce akcji - Wrocław, miasto, w którym studiowałam i które znam dość dobrze; dzięki temu mogłam jeszcze lepiej przeżywać akcję z bohaterami (z jednym z nich mieszkałam nawet na jednej ulicy ;)).

Co do bohaterów - zostali przedstawieni bardzo dobrze, są wyraziści, poznajemy ich historie, możemy się z nimi utożsamić, polubić ich lub znienawidzić. Bardzo podobało mi się ich racjonalne podejście do "dziwnych" spraw, ich ludzkie uczucia, odruchy i brak wyidealizowania przez autora.

Książka jest skonstruowana tak, że straszne i niepokojące sceny są przeplatane zwykłymi wydarzeniami, przemyśleniami bohaterów lub przedstawieniem ich przeszłości; daje to czytelnikowi czas na ochłonięcie i złapanie oddechu przed następnym makabrycznym wydarzeniem. Niestety, owe "sceny grozy", mimo że mocne i opisane bardzo plastycznie, są w moim odczuciu dość toporne i dosłowne - tak, jakby autor aż za bardzo chciał przekonać czytelnika, że ten ma do czynienia z horrorem i że teraz właśnie ma się bać, a po czasie robią się po prostu nudne i powtarzalne. Dodatkowo niejednokrotnie długie i rozwleczone opisy prostych czynności (na przykład szukania telefonu lub picia alkoholu) odbierają nieco przyjemności z czytania, podobnie jak literówki; miałam wrażenie, że im bliżej końca książki, tym było ich więcej. Pozycja ta będzie więc raczej słabym wyborem dla osób wrażliwych i lubiących wartką akcję.

Niewątpliwym plusem "Chodź ze mną" jest to, że książka porusza wiele trudnych tematów, a u wrażliwszych osób na pewno poruszy czułe struny (ja na przykład na jednym rozdziale płakałam). Ciekawym zabiegiem jest umieszczenie koszmarów głównie w głowach bohaterów, przez co ci stają się potworami dla innych; czytelnik często musi zastanawiać się, co jest prawdą, a co tylko wytworem wyobraźni(?) postaci wykreowanych przez Możdżenia.

Podsumowując, "Chodź ze mną" to moim zdaniem bardzo udany debiut; myślę, że jeśli autor będzie kontynuować przygodę wydawniczą (a wiele na to wskazuje), za jakiś czas dostaniemy od niego bardzo dobre opowieści grozy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Konrad Możdżeń
7.5/10

Zło istnieje! Nie jako przeciwwaga doba, czy owoc filozoficznych rozważań. Zło jest czystą i niczym nieskrępowaną mocą – siłą, która sprowadza na ziemię pierwiastek piekła. Zło jest wieczne i nie...

Komentarze
Chodź ze mną
Chodź ze mną
Konrad Możdżeń
7.5/10
Zło istnieje! Nie jako przeciwwaga doba, czy owoc filozoficznych rozważań. Zło jest czystą i niczym nieskrępowaną mocą – siłą, która sprowadza na ziemię pierwiastek piekła. Zło jest wieczne i nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewieck...

@SFsince2018 @SFsince2018

Tu przed wojną była restauracja, potem wojsko korzystało z budynku bez specjalnego entuzjazmu, następnie to się głównie kurzyło, a teraz to znowu będzie knajpa, z alkoholem, koncertami i wszystkim. D...

@KazikLec @KazikLec

Pozostałe recenzje @czecholinskawero...

To był nasz dom
„Nie zapomnij, w czyim domu jesteś”

Motyw domu przewija się w literaturze (i sztuce w ogóle) regularnie od setek lat. Jego symbolika jest bogata i wieloznaczna – dom może być zarówno bezpiecznym azylem, sz...

Recenzja książki To był nasz dom
Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76)
Słodko-gorzka prawda o starzeniu się w Japonii

Chyba jeszcze nie miałam okazji wspomnieć, że bardzo lubię książki, których autorzy na pierwszym planie obsadzają osoby starsze. Takie historie są dla mnie rozczulające ...

Recenzja książki Dziennik zbrodni Kiriko (lat 76)

Nowe recenzje

Prawa ludzkiej natury
Natura ludzkiej manipulacji
@Carmel-by-t...:

Książka długa, wręcz za długa. Zbyt rozbudowana w przymiotniki i niekontrolowanie balansująca między głębią i banałem. ...

Recenzja książki Prawa ludzkiej natury
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi
@tomzynskak:

Czy można nauczyć się kochać siebie, kiedy twoje własne ciało zdaje się być twoim największym wrogiem? „Epi. Nie po...

Recenzja książki Epi. Nie pozwól mi upaść
Książę z Jemenu
Miłość nie zna płci
@WioletaSado...:

"(…) skąd w ludziach bierze się tyle nienawiści, nietolerancji na wszystko, czego nie znają? Zwłaszcza wobec ludzi". ...

Recenzja książki Książę z Jemenu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl