Jedwabnik recenzja

Jedwabnik

Autor: @Malwi ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
20 Polubień
"Jedwabnik" Robert Galbraith, czyli ukryta twarz J.K. Rowling, to powieść, która wbija się w pamięć jak kolce tytułowego jedwabnika, wijąc się wokół czytelnika i dusząc go atmosferą z każdą kolejną stroną. I choć sama uważam się za osobę dość odporną na szokujące opisy, niektóre sceny z tej książki zostawiły mnie z gęsią skórką jeszcze długo po odłożeniu lektury na półkę.

Od początku wciągnęłam się w intrygę – pisarz Owen Quine znika, a jego żona, przekonana, że to kolejny kaprys męża, wynajmuje Cormorana Strike’a. Ten niepozorny punkt wyjścia rozwija się w coś znacznie bardziej mrocznego i wielowymiarowego, niż można się było spodziewać. I to właśnie w tym Rowling (czy raczej Galbraith) jest mistrzynią – pod pozorem klasycznego kryminału przemyca całą warstwę brutalnej, niemal groteskowej symboliki, psychologicznych portretów i krytyki środowiska literackiego.

Byłam porażona tym, jak Rowling/Galbraith obnaża egoizm, pychę i toksyczność artystycznego światka. Rękopis, który napisał Quine przed zniknięciem, to literacka bomba – pełna zawoalowanych, ale jednoznacznych opisów jego znajomych i współpracowników. Każdy z nich zostaje sportretowany w sposób okrutny, upokarzający, niemal sadystyczny. I tu pojawia się pytanie: czy można się dziwić, że ktoś postanowił go uciszyć?

Kiedy Strike odnajduje ciało Quine’a – w sposób tak przerysowany i makabryczny, że miałam ochotę zamknąć oczy, mimo że czytałam – zrozumiałam, że ta powieść nie będzie „zwykłym” kryminałem. Zbrodnia, jakiej dopuścił się morderca, ma wymiar rytualny, teatralny, niemal literacki w swoim szaleństwie. To zbrodnia, która jest komunikatem. I to właśnie rozszyfrowanie tego komunikatu staje się głównym celem Strike’a.

Cormoran Strike, to bohater, którego polubiłam jeszcze bardziej niż w „Wołaniu kukułki”. Surowy, obolały, ale nieustępliwy. Jego relacja z Robin – jego asystentką – subtelnie się pogłębia, dojrzewa, ale nie dominuje fabuły. To nie jest romans, który odciąga uwagę od sprawy – to zawodowe partnerstwo oparte na wzajemnym zaufaniu, które z każdą książką wydaje się coraz bardziej złożone i wielowymiarowe. Cenię tak przedstawione relacje – bez upraszczającej narracji o „chemii” czy „flircie”, ale z rzeczywistym, rosnącym szacunkiem.

Nie mogę też nie wspomnieć o języku – Rowling potrafi pisać z rozmachem i precyzją jednocześnie. Dialogi są pełne napięcia, a opisy – czy to londyńskich ulic, zatłoczonych wydawnictw, czy makabrycznych scen – zostają w pamięci długo. Czasem aż za długo. Ale to właśnie świadczy o sile tej prozy.

Zakończenie? Bez spoilerów powiem tylko tyle: nie przewidziałam go. A to zdarza mi się rzadko. Rowling umiejętnie miesza tropy, zwodzi czytelnika, podsuwa fałszywe ścieżki. I choć część krytyków uważa, że fabuła momentami niepotrzebnie się rozciąga, ja odczuwałam tę powolność raczej jako duszne napięcie, które rosło z każdą stroną.

"Jedwabnik" to powieść gęsta od treści, emocji i mrocznych aluzji. To kryminał, który zadaje więcej pytań, niż daje odpowiedzi – także o naturę literatury, o cenę słów, o granice wyrażania siebie kosztem innych. To książka nie dla każdego – momentami ciężka, brutalna, nieprzyjemna – ale dla mnie osobiście była to fascynująca podróż w mroczne zakamarki duszy ludzkiej i świata literackiego, którego glamour okazuje się jedynie cienką zasłoną dla zazdrości, zawiści i głęboko zakorzenionych traum.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-11
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedwabnik
2 wydania
Jedwabnik
7.5/10
Cykl: Cormoran Strike, tom 2
Seria: Kolekcja 70 lat Empik

Pisarz Owen Quine zaginął. Jego żona zleca sprawę prywatnemu detektywowi Cormoranowi Strike’owi. Kobieta sądzi, że mąż potrzebował kilku dni dla siebie, jak to zdarzało się już wcześniej. Strike ma go...

Komentarze
Jedwabnik
2 wydania
Jedwabnik
7.5/10
Cykl: Cormoran Strike, tom 2
Seria: Kolekcja 70 lat Empik
Pisarz Owen Quine zaginął. Jego żona zleca sprawę prywatnemu detektywowi Cormoranowi Strike’owi. Kobieta sądzi, że mąż potrzebował kilku dni dla siebie, jak to zdarzało się już wcześniej. Strike ma go...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedwabnik jest przykładem kryminału doskonałego. Lekturze towarzyszy wyrazisty klimat opisywanych miejsc, świadomość, że niemal wszyscy kłamią i atmosfera tajemnicy. Otwierając tę książkę, czytelnik n...

"Jeśli chcesz przyjaźni na całe życie i bezinteresownego koleżeństwa, zaciągnij się do wojska i naucz zabijać. Jeśli chcesz życia wypełnionego chwilowymi sojuszami z kolegami po fachu, którzy będą się...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Malwi

Młoda wdowa
Młoda wdowa

„Młoda wdowa” Soni Rosy początkowo wprowadziła mnie w melancholijny klimat kobiecego dramatu, snując historię o stracie, żałobie i rodzącej się w cieniu grobów przyjaźni...

Recenzja książki Młoda wdowa
Wołanie kukułki
Rodzina nieidealna

Kiedy w moje ręce wpadła książka "Wołanie kukułki", kupiłam ją niemal przypadkiem, wiedząc, że za pseudonimem Robert Galbraith kryje się sama J.K. Rowling. Teraz wiem je...

Recenzja książki Wołanie kukułki

Nowe recenzje

Etiuda dla wędrowca
A muzyka w duszy gra...
@biegajacy_b...:

Nie sposób przejść obojętnie obok książki pani Jolanty Bieleckiej Etiuda dla wędrowca. Próbowałem znaleźć informację ...

Recenzja książki Etiuda dla wędrowca
Narkoza
Narkoza
@kasiasowa1:

Recenzja książki „Narkoza” – Rafał Artymicz „Narkoza” Rafała Artymicha to jedna z tych książek, które trzymają czyteln...

Recenzja książki Narkoza
Wołanie umarłych
Wołanie umarłych
@kamilawalota:

"Wołanie umarłych" to trzeci tom serii o detektywie Norbercie Krzyżu. Akcja powieści osadzona jest w zimowym Żywcu i ok...

Recenzja książki Wołanie umarłych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl