Apartament recenzja

Jeśli chodzi o moje emocje to cóż… nie były one uśpione. Wręcz odwrotnie, tutaj doświadczyłem emocjonalnego rollercastera...

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-06-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Najgorsze nie jest okłamywanie innych, ale samego siebie”.

Bardzo lubię sięgać po książki Pani Izabeli, choć zawsze po ich przeczytaniu muszę trochę „odchorować”. Opowiadane historie wprowadzają mnie w ciemne strony człowieczeństwa, pokazują jego trudne i często bolesne doświadczenia, które mają ogromny wpływ na jego życie.

I tak też było tym razem. W „Apartamencie” poznajemy historię małżeństwa Niny i Tomasza Engelów, którzy chcąc odpocząć od codziennego wielkomiejskiego zabiegania wyjeżdżają na weekend do luksusowego hotelu w Karkonoszach. Chcą tam, ciesząc się otaczającą przyrodą, odpocząć i nabrać sił. Już sama ich podróż i pewna sytuacja, jak im się przytrafiła po drodze do hotelu, nastroiła mnie do tej opowieści – niby nic wielkiego, ale poczułem lekki dreszczyk, a w mojej głowie zaczęła się tworzyć pewna wizja dalszych przygód.

Im dalej „wchodziłem” w tę opowieść tym bardziej czułem się świadomym, a raczej nieświadomym, towarzyszem opisywanych wydarzeń. Wiele razy Autorka „wyprowadziła mnie na manowce”, przez co to co już sobie w głowie ułożyłem stawało się bezużyteczne. Ale nie mam o to żalu – to był właśnie cudowne – lubię, gdy jestem tak pięknie „robiony w balona” ;-) .

Jeśli chodzi o moje emocje to cóż… nie były one uśpione. Wręcz odwrotnie, tutaj doświadczyłem emocjonalnego rollercastera – były momenty kiedy krew odpływała mi z twarzy, mój oddech zanikał, absolutnie niczego nie czując; były chwile kiedy czułem, jakbym wpadał do studni bez dna – bezwładnie leciałem w dół, w uszach pojawił się obezwładniający pisk, a wargi przygryzałem aż do krwi; przytłaczająca bezradność i samotność „gryzły mnie jak piranie”, a ogrom pytań jakie się rodziły w mojej głowie kłębiły „ się jak stado śliskich żmij”.

„Ludzka psychika to zabawne narzędzie, za wszelką cenę usiłuje nas ochronić i czasem owija mgłą zapomnienia to, co wydaje się nie do udźwignięcia”.

„Apartament” to misternie przemyślany thriller psychologiczny, w którym za pomocą zmyślnie przygotowanej manipulacji Autorka zaprasza nas w głąb ludzkiego umysłu. To opowieść, w której ból krzyczy z całych sił o krzywdach doświadczonych w przeszłości, a obłęd miesza się z konspiracją. I to zaskakujące zakończenie – majstersztyk.

I znów dałem się Pani Izabeli porwać w czytelniczą wyprawę w nieznane…
I po raz kolejny przeżyłem tę podróż całym sobą.

Dziękuję Autorce za tę wyprawę – pozostaję z wieloma pytaniami w głowie, więc ta historia jeszcze długo będzie „we mnie pracować”.

A Tobie proponuję, byś dał_a się zaprosić w tę emocjonującą wędrówkę.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona Kryminału.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Apartament
Apartament
Izabela Janiszewska
7.4/10

W tak idealnym miejscu nawet zbrodnie muszą być doskonałe. Wszystkie małżeństwa mają swoje tajemnice. Lecz tylko niektóre z nich są równie wstrząsające. Nina i Tomasz Engelowie przyjeżdżają do luksu...

Komentarze
Apartament
Apartament
Izabela Janiszewska
7.4/10
W tak idealnym miejscu nawet zbrodnie muszą być doskonałe. Wszystkie małżeństwa mają swoje tajemnice. Lecz tylko niektóre z nich są równie wstrząsające. Nina i Tomasz Engelowie przyjeżdżają do luksu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jesienny chłód nie pozwalał zasnąć. Deszcz nieśmiało pukał o szybę, wybijając rytmiczne dźwięki. Czas się zatrzymał, a wraz z nim wspomnienia, które czekały na odpowiedni moment, by dać o sobie znać....

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

„ Niekiedy wydaje się nam, że jeśli będziemy wystarczająco szybko biegli, to, co złe, nas nie dogoni.” (str.31) Zapracowane małżeństwo udaje się na upragniony weekend do luksusowego kurortu w Kark...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Puste miejsce
Było mi tutaj dziwnie. Jakoś tak niepokojąca. Dręczyły mnie porozrywane myśli. I ta ciągle wirująca nade mną nadzieja...

"Puste miejsce" to w mojej ocenie historia o stracie. Każda i każdy z nas w swoim życiu nie raz doświadcza straty. Bliscy, znajomi, ci których mijamy każdego dnia... odc...

Recenzja książki Puste miejsce
Ptasznik
"Ptasznik" to kawał dobrego kryminału. Misternie utkana intryga oplata jak pajęcza sieć. To świetny początek nowej serii.

"Ptasznik" to pierwsza część nowej serii kryminalnej autorstwa Marka Stelara, w której to poznałem Henricha Vogela oraz komisarz Iwonę Banach. Henricha poznaję w momenc...

Recenzja książki Ptasznik

Nowe recenzje

Uważność. Trening mindfulness na co dzień
Tu i Teraz
@zanetagutow...:

Uważność jest niezwykle trudną do opanowania umiejętnością w życiu. Nauczenie się jej daje jednak spokój duszy, umysłu ...

Recenzja książki Uważność. Trening mindfulness na co dzień
The Marvellers. Cudmistrzowie
Dla fanów Harry'ego Pottera!
@zkotemczytane:

Cudmistrzowie Dhonielle Clayton to pierwszy tom serii; idealny dla fanów Harry’ego Pottera. Szkoła Magii, dużo niebezpi...

Recenzja książki The Marvellers. Cudmistrzowie
Czarne Serce. Zdrada
Ciekawy fantastyczny debiut
@chomiczek71:

Hej Czy powieść fantastyczna musi mieć rozbudowany świat i historię? Według mnie niekoniecznie, wszystko zależy od tal...

Recenzja książki Czarne Serce. Zdrada
© 2007 - 2024 nakanapie.pl