Pudełko z czerwienią recenzja

Kolor z koszmaru

Autor: @whitedove8 ·2 minuty
2025-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tomasz, utalentowany nastolatek o artystycznej duszy, wraz z rodziną przeprowadza się do starej kamienicy w tajemniczym miasteczku Ezekielów. Już od pierwszych dni w nowym miejscu czuje, że coś tu jest nie tak — powietrze przesycone jest niepokojem, a mieszkańcy skrywają mroczne sekrety.
Pewnego dnia chłopak otrzymuje od pięknej i zagadkowej Anny tajemnicze pudełko z farbami — przedmiot, który okaże się kluczem do odkrycia przeszłości jego rodziny oraz ukrytych historii miasta.

„Pudełko z czerwienią” to jedna z tych książek, które zostają z czytelnikiem na długo po zamknięciu ostatniej strony. Karina Łagowska w mistrzowski sposób splata elementy horroru z psychologiczną głębią, tworząc powieść, która nie tylko straszy, ale też porusza ważne, uniwersalne tematy.

Co mnie szczególnie urzekło, to sposób, w jaki autorka buduje atmosferę — jest ona gęsta, niepokojąca, pełna niedopowiedzeń i subtelnych znaków, które krok po kroku prowadzą do odkrycia mrocznych sekretów. To nie jest klasyczny horror z typowymi straszakami; to opowieść, w której groza płynie raczej z klimatu, z psychologii bohaterów i ich wewnętrznych konfliktów.

Tomasz jako bohater to postać niezwykle autentyczna — młody, wrażliwy chłopak, który musi nie tylko zmierzyć się z przeszłością swojej rodziny i tajemnicami nowego miejsca, ale też z własnymi lękami i emocjami. Jego artystyczna wrażliwość staje się tu symbolem walki między światłem a cieniem, pomiędzy kreatywnością a destrukcją. Farby z pudełka to metafora, która na długo zapada w pamięć — coś pięknego, a jednocześnie niebezpiecznego, co może odkryć zarówno prawdę, jak i uwolnić demony.

Bardzo cenię sobie też sposób, w jaki autorka ukazała relacje międzyludzkie — są skomplikowane, pełne napięć, ale też ludzkiej słabości i nadziei. Postać Anny, pełna tajemnic i enigmatyczna, dodaje historii dodatkowej warstwy zagadkowości, czyniąc ją jeszcze bardziej wciągającą.

Co więcej, tło małego miasteczka Ezekielów, z jego mroczną historią i atmosferą, doskonale wpisuje się w konwencję horroru, jednocześnie pozostając bardzo realistyczne i wiarygodne. To miejsce, gdzie każdy zakamarek może skrywać coś niepokojącego, a przeszłość przeplata się z teraźniejszością w sposób nieodwracalny.

„Pudełko z czerwienią” to dla mnie przede wszystkim historia o poszukiwaniu własnej tożsamości i stawianiu czoła lękom, które każdy z nas nosi w sobie. To lektura, która skłania do refleksji nad tym, co kryje się w cieniu naszej codzienności i mówi, jak ważne jest, by nie bać się spojrzeć prawdzie w oczy — nawet jeśli jest ona trudna i bolesna.

Polecam tę powieść wszystkim, którzy cenią sobie literaturę grozy z duszą — pełną emocji, symboliki i dobrze wykreowanych postaci. To powieść, która łączy w sobie mrok z pięknem, strach z nadzieją oraz którą trudno będzie zapomnieć.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pudełko z czerwienią
Pudełko z czerwienią
Karina Łagowska
8/10

Tomasz, uzdolniony plastycznie nastolatek wprowadza się do ponurej kamienicy w tajemniczym Ezekielowie. Poznaje ekscentrycznych sąsiadów, nawiązuje przyjaźnie, odkrywa też coraz więcej mrocznych sekr...

Komentarze
Pudełko z czerwienią
Pudełko z czerwienią
Karina Łagowska
8/10
Tomasz, uzdolniony plastycznie nastolatek wprowadza się do ponurej kamienicy w tajemniczym Ezekielowie. Poznaje ekscentrycznych sąsiadów, nawiązuje przyjaźnie, odkrywa też coraz więcej mrocznych sekr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Karina Łagowska w swojej powieści „Pudełko z czerwienią” zaprasza czytelnika do świata, który wymyka się jednoznacznym klasyfikacjom gatunkowym. Mamy tu elementy horroru, tajemnicy, realizmu magiczne...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Świat, który pochwyca czytelnika swoim klimatem, otula go grubym kocem utkanym z mroku i strachu. Historia od samego początku przyciąga fabułą. Czytelnik nie ma pewności, czy wszystko co dzieje się n...

OW
@owl_bookcase

Pozostałe recenzje @whitedove8

FARMER
Ziarna winy, plony ciszy

W trzeciej odsłonie cyklu z komisarzem Wiktorem Trakiem — „Farmer” — Leon Durka prowadzi czytelnika na przecięciu dwóch światów: z jednej strony wiejskiej głuszy, z drug...

Recenzja książki FARMER
Koniec mapy
Na końcu mapy, na granicy siebie

Koniec mapy” S.J. Lorenca to książka, która zaczyna się jak obietnica przygody, a kończy jak przestroga. Sięgnęłam po nią z ciekawości, skuszona nietypowym miejscem akcj...

Recenzja książki Koniec mapy

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl